Jako że trochę czasu wolnego mam, to może zrealizowałbym obok sandboxa w Księstwach Granicznych swój drugi pomysł. Pytanie, czy znajdą się chętni?
Stare wygi świat pewnie kojarzą, dla całej reszty link
Magazyn Esensja - Miłosz Cybowski "Powrót do źródeł" .
Tradycyjnie zaczęlibyśmy od wprowadzającego scenariusza (z pewnymi twistami MG, co by ludzie się nie zanudzili), a po uwolnieniu się z kajdan scyborgizowanego niewolnika - hulaj duszo, piekła nie ma! - czyli postapokaliptyczny sandbox.
Mechanika - ta, w której MG czuje się najswobodniej - czyli BRP w wersji z wielkiej złotej książeczki. Reguły są bardzo "w tyle" podczas rozgrywki i tworzenie bohatera postaram zrobić się najbardziej opisowo, więc znajomość mechaniki nie jest wymagana.
Żeby zróżnicować nieco postacie, dałbym do wyboru między biologicznymi modyfikacjami, cyborgizacjami, telepatią i pełną konwersją na borga + przyznał nieco umiejętności na podstawie tego, co bohater robił zanim został żołnierzem-niewolnikiem. W zasadzie tworzenie postaci dosyć freeformowe, wolę przekuwać pomysły graczy na mechanikę niż na odwrót.
Co by tu jeszcze... Sesja ruszyłaby w okolicach października.