Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-08-2014, 15:50   #1
abishai
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
.[D&D/Path] Ognie Erelhei-Cinlu II- Nowa Fala [+18]


Nowa fala nadchodziła.
Z powierzchni napływały ich kolejne dziesiątki. Gorsza rasa niczym szarańcza pochłaniała miasto.
Ludzie.

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=CjGHaRghikU[/MEDIA]

Wpierw przybyli jako niewolnicy, zdolniejsi, zwinniejsi i ładniejsi niż orki. Potem byli kupcy. Przynoszący towary i gwarantujący rozwój gospodarczy. I tak powstała enklawa, która przynosiła bogactwo Erelhei-Cinlu i była jednym z czynników stabilizujących sytuację na linii Icehammer -Drowy.
Enklawa rosła cicho niczym rak… niezauważana przez nikogo poza Godeep. Ale kogo obchodziło sarkanie Domu Monet?
Wszyscy się bogacili i niektórzy nawet snuli plany podboju powierzchni wykorzystując Thay jako przyczółek i łysych magów jako głupców wydających swój rodzaj na zagładę.
Ale ostatecznie to drowy okazały się głupcami. To ich miasto podbijała rasa ludzka, coraz liczniejsza i coraz ważniejsza. Podczas ostatniej wojny Thay zrzuciło maskę usłużnego kupca. Stało się siłą znaczącą i wpływową. Stało się Domem który należało respektować. Kolonizacja się nasiliła.


A to otworzyło oczy części drowów. To sprawiło, że inaczej spojrzeli na sytuację swego miasta. To nie ilithidzi, ni duergary stanowiły wrogów Erelhei-Cinlu. To ludzie w czerwonych szatach. Bardziej podstępni niż mackogłowi drapieżcy. W końcu przejmowali miasto nie wywołując wojny. Rak narastał i oni to wiedzieli.
Dlatego zebrali się tutaj by przeciwstawić nowej fali. By zebrać niezadowolonych i uczynić z nich siłę ukrytą i utajoną. Kieł pająka który wbije się Dom Thay i swym jadem zatruje samo imperium.
Nadszedł czas sekretnej wojny.

Sześć postaci, każda z innym insygnium, każda z innego Domu. Ci którzy zrozumieli pełzającą Nową Falę. Ci którzy postanowili odrzucić niesnaski i niechęci, by przeciwstawić się zagrożeniu. Ci którzy utworzyli Kieł Pająka.
Pośrodku nich puginał wbity w pieniek. Magiczny przedmiot mający ich chronić w tym miejscu.


Otoczyli go dookoła recytując przysięgę, którą złożyli pierwszy raz niecały miesiąc temu.
-Odrzucę me ambicje, dla ambicji mej Pani.
Odrzucę me niechęci, by spełnić wolę Lolth.
Będę wiernie służył sprawie, która nas połączyła.
Będę dążył do powstrzymania ludzkiej plagi w Erelhei-Cinlu.
Nie zdradzę tożsamości mych braci i sióstr.
Nie zawiodę i nie dam się wziąć żywcem.
Będę potajemnie lub otwarcie przeszkadzał Domowi Thay.
Będę potajemnie lub otwarcie sabotował tych, którzy z nimi kolaborują.
Będę jadem kła pająka, który zatruje spiski i intrygi ludzkiego imperium.
Zrobię wszystko by zatrzymać Nową Falę.-


Nie wiedzieli jeszcze, że Nowa Fala nie nadchodzi tylko z powierzchni, ale także z Podmroku. Krok za krokiem nowa fala wygnańców i osadników pochodzących z Che'el-d'Velkyn zbliżała się do miasta pod wodzą charyzmatycznej Matrony, by podbić miasto i stworzyć dla siebie przestrzeń do życia.
Ale czy okażą się kolejnym zagrożeniem, czy też promieniem nadziei dla Erelhei-Cinlu?
A i starzy wrogowie przecież nie zostali zniszczeni, gdzieś tam w czeluściach wymiarów, żyjący statek czcicieli Thoona szykował się do powrotu, a jego właściciele wylizawszy się z ran, znów zaczęli trącać sznurki swej sieci.

Drowy wracają… poprzednia sesja zakończyła się dużymi zmianami w strukturze politycznej E-C. I zgonem/zniknięciem paru BG. Rozpoczyna się nowa rozgrywka do której może dołączyć od 1-3 (góra 4-ch graczy)

Sesja jest oczywiście kontynuacją
http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...inlu-18-a.html ([D&D/Path]Ognie Erelhei-Cinlu 18+)
I kolejna sesja pewnie będzie taka sama jak poprzednia. W dużej mierze oparta o postacie, ich ambicje/pragnienia/ sympatie/ antypatie i plany.
Ogólnie omówię jednak punkty które pewnie są ważne w tej sesji:
Google.doc.- nie ma się co łudzić. To sesja w dużym stopniu oparta na dialogach i interakcji. Google.doc jest integralną częścią. Jeśli nie lubisz tego narzędzia, to resztę tekstu sobie odpuść. Ta sesja nie jest dla ciebie.
Dialogi.- jak wspomniałem wyżej, stanowią rdzeń rozgrywki. Knucie i intrygi to wszak opierają się na językowej gimnastyce właśnie.
Mechanika.- niewiele rzeczy będzie rozgrywane czysto mechanicznie. Owszem wasz opis mechaniczny postaci będzie brany pod uwagę i będzie miał znaczenie, ale nie liczcie na rozliczanie każdej rundy i na to że stworzycie potężną postać której nikt nie podskoczy. Zasada “Nec hercules contra plures” obowiązuje w całej rozciągłości i dobrze wyszkolony garnizon wojskowy wdepcze w ziemię nawet potężnego maga <choć ze znacznymi stratami>.
Erotyka- będzie na pewno, jeśli nie w warstwie interakcji to w warstwie estetycznej. Wynika to zarówno z hedonistycznej natury samych drowów jak i dekadenckiej kultury Thay i Erelhei-Cinlu. Gracze nie będą jednak zazwyczaj zmuszani do eksploatacji tego tematu.
Przemoc i krew.- To też będzie. Drowy są złe. Thay jest złe. Podmrok to złe miejsce. A sami gracze nie grają aniołkami.
Walka, bitwa.- Stosunkowo rzadko. Jedną z cech kultury drowów jest subtelność i zakulisowe zagrywki. Szantaż, trucizna i sztylet są bardziej poważane niż miecz. Otwarta agresja to domena prostaków takich jak orki.
SIMkingdom.- Tego nie będzie w sesji. Z kilku powodów. Zabawa w ekonomię i zarządzanie na dłuższą metę może być nudna. Owszem wasze postacie będą miały pod sobą podwładnych, nad sobą zwierzchnika i obowiązki, ale nie będziemy robić sprawozdań rocznych, planować budowy każdego wychodka i co więcej... SIMkingdom jest nierealistyczne. Owe wybudowane wychodki nie przynoszą wszak dekadniowych dochodów +10 oboli dziennie, tylko różną w zależności od tygodnia. Poza tym istnieje konkurencja < i wolna amerykanka w postaci sabotaży, porwań,morderstw> oraz coś takiego jak… nietrafione inwestycje.
-Uberpostacie.- brak. owszem wasi BG będą silni, ale będą silny wśród silnych i nie będą najsilniejsi. Jeśli chcecie szybko zakończyć grę, nie kozaczcie.

OK...

Teraz coś o tworzeniu postaci. Jako że mechanika będzie pełniła rolę poboczną i pomocniczą, dopuszczam zarówno materiały d&d 3.5 jak i pathfindera. Tyle że mocniejsze z reguły postacie pathfinderowe tracą dwa poziomy w ramach wyrównywania szans.
Do tego dochodzi system * opisany w materiałach propagandowych.

lastinn - rpg - sesje rpg (Ognie Erelhei-Cinlu [materiały "propagandowe"])

Tempo gry wynosi mniej więcej raz na tydzień. Każda postać będzie miała własny tajny doc do knowań przeciw innym postaciom. Oraz jeden wspólny doc konferencyjny. A także być może będą i inne tajne doci w zależności od działań graczy .

a)Graczy potrzebnych: minimum 1 , optymalnie 3, maksymalnie 4
b) Poziom startowy postaci: 12 d&d 3.5 / 10 pathfinder /Co do wartości atrybutów to należy użyć metody punktowej . Na to jest pula 28 punktów.
Oto generator atrybutów pathfindera
a to do d&d 3.5
c) System tworzenia postaci: word (*.doc), arkusz excel (*.xls), pcp (na pewno nie mythweaver)
Jeśli ktoś sobie nie radzi z mechaniką, a napisze dobrą historię to MG jest skłonny stworzyć postać dla gracza na podstawie jego wizji na temat tego jaka ma być.
d) system gwiazdkowy
http://lastinn.info/400295-post7.html (Ognie Erelhei-Cinlu [materiały "propagandowe"])
proszę wstawiać tutaj. W przypadku sięgania po różne rasy,klasy i inne sprawy mogące być uznane za ekstrawaganckie należy się dopytywać o dopuszczenie przez MG. Zważywszy ile się ich narobiło… warto się upewnić czy dopuszczę.
e) Historia postaci: Podstawa, może być długa, może być treściwa, byle była porządna.
f) awatar postaci… należy przesłać, ale nie należy się przywiązywać. Przez sesję przesunęła się niezła galeria NPCów, więc może trzeba będzie zmienić awatar na inny
g) gotowe postacie słać na mail abishai@o2.pl
h) Rekrutacja trwa do 30 IX

KIM GRAĆ?

Podstawa to dostojnicy z nowego domu Orb'vlos opisanego już w materiałach.
http://lastinn.info/511071-post32.html (Ognie Erelhei-Cinlu [materiały "propagandowe"])
Jeśli ktoś chce zaczynać postacią o dość silnej pozycji to tylko tam ma okazję.
Pozostali mogą skusić się na:
- Członkowie Domu Thay. Enklawa ludzi właśnie się rozrosła i stała się poważną siłą. Oprócz łysych czerwonych czarowników, dostępni są dostojnicy kultów popularnych na Thay i inne ważne persony powiązane z tym królestwem.
-Wygnańcy Domów pochodzący z ambasady w Icehammer. Ostatnia wojna przerzedziła szeregi Domów toteż wysłane na tą placówkę polityczną drowy wracają z wygnania. Acz… te drowy to trudna rola. Ich pozycja wynosi maks *** i wymaga od gracza znania dość dobrze poprzedniej sesji, by orientować się w sytuacji i NPCach. W historii takiego drowa, wymagane są odniesienia do wydarzeń z pierwszych ogni.

A i… nikt nie może grać postacią należącą do Kła Pająka.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.

Ostatnio edytowane przez abishai : 01-09-2014 o 20:54.
abishai jest offline