Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-03-2007, 16:00   #4
Julian
 
Julian's Avatar
 
Reputacja: 1 Julian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie coś
Julian rozglądał się w około z zainteresowaniem, zdecydowanie był zdenerwowany. Za każdym razem kiedy spoglądał na płoty pod napięciem uśmiechał się, jakby było w nich coś zabawnego. Spróbował poprawić jasne, poczochrane włosy, ale wprowadził je tylko w większy, delikatnie mówiąc, nieład. Przyjrzał się wszystkim dookoła po czym popatrzył na siebie. Poszarpane spodnie i brudny czerwony podkoszulek z czarnym napisem "Total ANARCHY" nie robiły zbyt dobrego pierwszego wrażenia. Jednak momentalnie doszedł do wniosku, że nie ma sobie czym zawracać głowy.
Przysiadł klękając na jedno kolano, bo po co tak stać, i zaczął rozmyślać nad tym co czeka ich w tym miejscu. Z zamyślenia wyrwał go głos Setha. Kiedy usłyszał jego słowa podniósł się szybko, w końcu trzeba zawierać znajomości póki jest na to czas. Zobaczył, że odezwała się do niego już jakaś dziewczyna, ale nie bardzo się tym przejął. Postąpił jeden krok do przodu i znalazł się przy chłopaku. Wyciągnął rękę i powiedział.
-Julian, miło mi.
 
Julian jest offline