Wątek: Bar "Dolores"
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-09-2014, 19:26   #3
Muzykantowy
 
Reputacja: 1 Muzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumnyMuzykantowy ma z czego być dumny
Naćpany James siedział wygodnie, rozłożony w Fordzie Mustangu swojego ojca. Z otwartymi ustami obserwował błysk, a przez głowę przechodziło mu tylko krótkie "WOW!". Pociągał raz za razem nosem, trzęsąc się przy tym niemiłosiernie. Nagle dziwne światło zniknęło. Uznał by to za niecodzienne zjawisko, ale w tym momencie nie miało to dla niego znaczenia. Pomimo jakiś czterdziestu stopni, piekielnego słońca i skórzanej kurtki na plecach, zrobiło się mu zimno. Miał zmącony umysł, jednak pomimo tego zauważył śmiesznego jegomościa wchodzącego do "Baru Dolores". Jeden rzut oka, a James wiedział już wszystko, co mogło mieć znaczenie, gdyby nie był takim aspołecznym introwertykiem. Zmęczony gość z pewnością był podróżnikiem. Ale nie takim który robi to z pasji. O nie. On był jednym z tych, który swoje jakże ciekawe życie wykorzystuje do zaimponowania, czy to dziewczynom, czy przyjaciołom. James nie lubił takich ludzi. Wiedział też, że nie jest to jego dealer. Musi szukać dalej.
Zupełnie zignorował dziwaczny pisk, myśląc, że jest to kolejny efekt błękitnego cuda. Drżącą ręką próbował włączyć radio. Po kilku cennych chwilach udało mu się wcelować we włącznik. Nie usłyszał nic. Nie przeszkadzało mu to jednak, gdyż narkotyk zaczynał działać w pełni. Nie walczył z nim. W swym umyśle usłyszał muzykę. Piękną melodię. Zamknął oczy. Ignorując wszystko, przy otwartych szybach zaczął wyć na cały głos, ze swym charakterystycznym brytyjskim akcentem.
-MY SKIN IS COLD! TRANSFUSION WITH SOMEBODY! MOROSE AND OLD! DROP INTO FRUITLESS DYING!- Czuł się świetnie.
 
__________________
"War. War never changes."

Ostatnio edytowane przez Muzykantowy : 15-09-2014 o 20:58.
Muzykantowy jest offline