Nie grałem w żadne wcześniej wspomniane sesje, ale myślę, że padły one z takich samym powodów jakie poruszamy teraz. Bóg może wszystko, a gdy są cząstkowe zasady może być problem. Jaką posiada bóg inteligencję, jak uczy człowieka i co mu to bierze, bo jak nic to w tedy może w ciągu dnia przenieść swoją wiedzę na lud i stać się najpotężniejszym o ile jego moc jest związana z takowym dobrem. Jeśli by tak się stało to logicznie patrząc kto by w niego nie wierzył, skoro tak wiele dla tego swojego człowieczka daje. Problem leży właśnie tutaj. Do tego w jaki sposób bóg ma nabywać swoich wiernych: ukazuje się i pokazuje czary mary?
