Na samym początku pragnę napomnieć - sesja, pod której kątem chciałbym wybadać rynek nie jest moim pomysłem, a pomysłem niejakiego
Boreiro, który jednak na forum nie gościł od prawie dwóch miesięcy, a ostatni post napisał w lipcu. Zresztą, gdy go ostatnio pytałem nie wyrażał zainteresowania ewnetualną kontynuacją.
Zatem do rzeczy. Porywam się z motyką na słońce. Pierwowzorem mojej koncepcji jest ta oto sesja:
http://lastinn.info/archiwum-sesji-z...wilizacje.html ([Autorski] Cywilizacje)
... która jednak upadła przez kilka kilka problemów w rozgrywce. Uważam, że idea PBF-owej gry o cywilizacjach jest na tyle interesująca, że aż żal byłoby pochować ją gdzieś w odmętach LI. Ja, jako gracz i entuzjasta poprzedniej części, chciałbym kontynuować Cywilizację, ale ulepszoną i bardziej zrównoważoną. Przede wszystkim zaś pozbawioną starych błędów.
Na czym miałaby polegać rozgrywka? Jeżeli ktoś grywał w Sid Meier's Civilization właściwie nie powinien mieć pytań. Ideą pierwszej odsłony sesji było przeniesienie elementów tej świetnej strategii na forum, ustorytellingowienie jej i umieszczenie w świecie fantasy.
Omówię teraz najważniejsze aspekty gry:
1) Karta Postaci
Gracze prowadzą cywilizacje ludzi lub istot fantastycznych. W KP opisują pokrótce (prymitywną póki co) kulturę swego ludu, jego specyfikę psychiczną, upodobania co do klimatu, strukturę społeczną, ustrój. Na tej podstawie wybieram do 4 cywilizacji.
2) Forma gry
Turowa. Gracze zaczynają z jednym miastem - stolicą i stopniowo rozbudowują swoje włości. Budują miasta, rekrutują wojsko, prowadzą dyplomację i stawiają raz po raz wyzwanie pewnym... akcjom losowym
(np. najazd orków, tudzież plaga wilkołactwa)
3) Postęp technologiczny
Będzie, jak najbardziej. Ale złożoność rozgrywki sprawia, że w pierwszej odsłonie sesji zajmiemy się starożytnością. Drzewko technologii najprawdopodobniej pochodzić będzie z Civilization IV, z dodaną ode mnie ścieżką związaną z magią. Gracze co turę otrzymywać będą punkty badań, które będą zbierać i wymieniać na konkretne technologie.
To kwestie wg mnie najważniejsze, pełny opis rozgrywki byłby eufemicznie mówiąc dłuższy. Jeśli pominąłem coś elementarnego, piszcie. Praca nad samą rekrutacją zajmować jednak będzie i tak bardzo dużo czasu, a nie chciałbym, by poszedł on na marne, więc czekam na wasze opinie. Czy bylibyście skłonni brać w czymś takim udział? Nie pogardziłbym też osobą drugiego MG.
Powiem tylko jeszcze, że sednem gry nie byłaby dominacja i wojna, a raczej umiejętna dyplomacja i wytworzenie niebanalnej kultury na przestrzeni wieków
.