Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-10-2014, 19:34   #7
Ereb
 
Ereb's Avatar
 
Reputacja: 1 Ereb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodzeEreb jest na bardzo dobrej drodze
- Moi drodzy - zaczął po chwili przerwy Weeman - Doskonalę rozumiem waszą troskę i nie mam wam jej oczywiście za złe. Znamy się do kilku lat i wiem, że mogę na was polegać. Gdyby tak nie było, nigdy bym się nie odważył powiedzieć wam o moim odkryciu i całej tej historii z aparaturą Houdiniego. Możecie sobie wyobrazić, co na ten temat powiedzieliby wszyscy moi uczeni koledzy z uniwersytetu? Myślę, że nie zdążyłbym dokończyć mojego referatu, a już w drzwiach staliby pielęgniarze z kaftanem dla mnie, a w szpitalu psychiatrycznym mięciutka i przytulna izolatka.
Profesor z pomocą Gabriela zapiął w końcu skórzaną obrożę. Widać było, że sprawia mu ona wyraźny ból. Mimo to Weeman zacisnął zęby i kontynuował swoją przemowę. W momencie, gdy zaczął mówić cieniutkie strużki krwi pojawiły się na jego szyi.
- Zapewniam was moi drodzy, że eksperyment jest w pełni bezpieczny. Zapewnią mi to nie tylko zapiski Houdiniego, poprzednie doświadczenie z aparaturą, ale przede wszystkim wasza pomoc. Wyjaśnię wam pokrótce działanie całej aparatury.
Profesor przykucnął przy szafce i zaczął objaśniać.
- Aparatura wprowadzi mnie w stan, nazwijmy to pozornej, czy też kontrolowanej śmierci. Houdini nazywa to głębokim senem i mogę zgodzić się z jego określeniem, choć na pewno trzeba będzie pomyśleć nad bardziej profesjonalną nazwą. Z pomocą tego hełmu moje fale mózgowe są kontrolowane i część mego jestestwa nadal pozostaje w naszym świecie. Dzięki temu mogę wrócić z zaświatów. Tak opisuje to Houdini. Cała procedura musi zostać oczywiście dokładnie opisana i zbadana, ale w tym momencie jesteśmy w początkowej fazie eksperymentów. Na tym wykresie możecie obserwować aktywność mojego mózgu po tamtej stronie i kontrolować, aby zbyt wiele mojego jestestwa, czy też duszy nie przeszło na tamtą stronę. Gdyby tak się stało możecie mnie w każdej chwili wybudzić. Tutaj - profesor wskazał na mały głośniczek w panelu urządzenia - wbudowany jest wynalazek Tesli, który pozwoli mi komunikować się z wami na bieżąco. Gabriel i Gustaw są lekarzami, więc będą kontrolować mój stan i gdyby działo się coś niedobrego będą mnie wybudzać. To ma być krótki eksperyment, aby pokazać wam, że podróż w zaświaty jest możliwa. Jeżeli jego rezultaty się wam spodobają, to przy następnym spotkaniu udamy się tam cała grupą.
Milczący do tej pory James O’Railly wstał i przyjrzał się dokładnie aparaturze, po czym zapytał:
- Mówisz drogi Gary, że już byłeś po drugiej stronie. Powiedz zatem, kto cię wtedy wybudził i pozwolił wrócić do naszego świata.
- Houdini doskonale to wymyślił - odparł podekscytowany Weeman - w urządzenie wmontowany jest stoper, który oblicza bezpieczny czas na przebywanie po tamtej stronie. Houdini pisał, że z każdą kolejną wizytą można spokojnie i zupełnie bezpiecznie zwiększać interwał czasowy. Gdy minie bezpieczny czas, stoper zatrzymuje maszynę i przystępuje do wybudzenia nekronauty.
- Myślę, że szkoda czasu na dalsze teoretyczne dysputy - wtrąciła Monica - Chciałabym już to zobaczyć i usłyszeć głos Gary'ego z zaświatów - zakończyła podnieconym głosem.
- To jak moi mili - zapytał profesor spoglądając po wszystkich - Możemy zaczynać?
 
Ereb jest offline