Uśmiałem się z tej sądy jak na razie
ja do prowadzenia się nie nadaje ale od dawna mi chodzi po głowie zagranie dorniskijm Bękartem Dzikiego i Martellki inteligentny wysłano go do cytadeli skąd musiał uciekać bo za bardzo interesował się magią i chcieli go zabić ale ostrzegł go Marwin Mag więc uciekł na północ ale dalej czuje się związany z rodem rządzącym Dorn
Jakby była okazja zagrania taką postacią to bym nie odmówił ale mam też mniej szalone koncepty