Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-11-2014, 16:45   #4
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Ulrich był wdzięczny za towarzystwo w jakim dane mu było przemierzać Sylvanie. Wiadomo, trakty niebezpieczne a samotny naukowiec byłby łatwym celem dla goblinów czy zwierzoludzi. Cieszył się tym bardziej, że dane mu było podróżować ze znajomym - Urgrimem. Jakiś czas temu musieli pożegnać jego brata, który musiał wracać na uniwersytet. Ulrich przyjął to ze smutkiem, ale i zrozumieniem. Pozostało mu towarzystwo Urgrima z którym co jakiś czas rozmawiał o bogatej historii jego rasy. Krasnoludy jak wiadomo przywiązują wielką wagę do historii co bardzo Ulrich cenił.
Sam Ulrich był mężczyzną w zaawansowanym już wieku, ale trzymał się prosto i zachował jeszcze młodzieńczą krzepę i sprawność. Większość z jego bagażu stanowiły przyrządy do pisania i księga, rzeczy dla skryby uniwersyteckiego w misji naukowej niezbędne. Oczywiście nie wybrał się do tak niebezpiecznej krainy jak Sylvania nieuzbrojony. Miał ze sobą swój wierny łuk, którym posługiwał się po mistrzowsku.


Konieczność przenocowania w ruinach przyjął chłodno. Nie miał z sobą nic oprócz koca, a nocowanie na gołej ziemi nie było zbyt zdrowe dla niemłodego już mężczyzny. Ognisko tylko częściowo łagodziło surowe warunki. Z racji późnej pory odłożył zbadanie ruin na dzień następny. Rankiem obudziło go burczenie i ssanie w brzuchu, w jego brzuchu. Przypomniał sobie, że nie wziął ze sobą suchego prowiantu. W najbliższej karczmie będzie musiał naprawić ten błąd. Na razie będzie musiał polegać na towarzyszach podróży. Chcąc zabić czas do powrotu łowców z jakimś łupem postanowił dokładnie zbadać ruiny. Były znacznie starsze niż się spodziewał. Prawdopodobnie wybudowali je pierwotni mieszkańcy tych ziem. Być może nawet przed Sigmarem. Nigdy nie wiadomo co może okazać się cenne dla badacza, rozglądał więc się za skorupami dzbanów jakąś drobną ceramiką, która mogłaby ułatwić datowanie tego miejsca. Żałował, że nie ma dość czasu ani środków na przeprowadzenie wykopalisk, chociaż może tu mógłby pomóc Urgrim. Ulrich mógłby wskazać najbardziej obiecujące miejsca do kopania.

Przeczesując ruiny przypomniał sobie, że Hans mówił coś o zostaniu tu kilka dni. Wczoraj był zbyt zmęczony by się sprzeciwiać, ale dzisiaj będzie namawiał wszystkich do wyruszenia jak najprędzej ku jakiejś osadzie. W tej głuszy nie mógł prowadzić badań. Tęsknij też za łóżkiem.

"Tak, jak tylko wrócę sprawdzę w swoim atlasie gdzie też się znajdujemy i jaka jest najbliższa mieścina. Ten Hans wygląda na rozsądnego człowieka. Może uda się go przekonać. Jeśli nie to z nudów chyba dam się namówić na jakieś polowanie."
 

Ostatnio edytowane przez Ulli : 23-11-2014 o 17:03.
Ulli jest offline