Ja najczęściej planuję główne wątki i to dość szczegółowo. Opisy ważnych NPC'ów ,ich sposób bycia, charakter... Wiem w jakim kierunku powinna się rozwijać kampania ale nie narzucam graczom sztywnych ram scenariusza, bo wiadomo, że nie ma szans ich w czymś takim utrzymać. Planuję węzły akcji ale najczęściej bez określania konkretnego miejsca. Staram się utrzymać główny motyw kampanii raczej dozowaniem informacji, które skierują graczy w odpowiednią stronę niż siłą.
Bardzo często kampanii nie planuję wcale. Wynika ona z serii scenariuszy połączonych jakimś motywem. Wraz z rozwojem akcji i bohaterów, rozwija sie też motyw przewodni kampanii, który gracze właściwie tworzą sami. Tutaj metodę prowadzenia mam podobną do Ryach, nie bez powodu zresztą. Przez szmat czasu graliśmy w jednej ekipie
.