Dokładnie to miałem na myśli. Tylko główny motyw ma sens, bo po paru sesjach kampanii można zostać pogrzebanym przez ilość wątków. Gracze najcześciej sami tworzą kampanię swoim postępowaniem i muszę przyznać, że wychodzą takie zakrętasy, do których sam, jako MG nigdy bym nie doprowadził....choć czasami warto dopracować parę detali. Zwłaszcza,kiedy prowadzi się juz powiedzmy piątą sesję w serii.
__________________ Anioł Szatanem nazwie brata na chwałę Pana... |