Nobilis to faktycznie coś wyjątkowego. Nie wiem, czy określenie urban fantasy pasuje do tego systemu. Przenikają się w nim świat realny z mistycznym, ale to jest coś zupełnie innego niż ma to miejsce na przykład w Scionie, czy na przykład w grach z serii Świata Mroku. Tutaj BG jest bogiem w dosłownym tego słowa znaczeniu. Świat realny jest dla niego tylko pewnym sposobem postrzeganie rzeczywistości, pewnym wspomnieniem tego jak żył kiedyś i oczywiście sposobem narracji w grze. Powiedziałbym, że jest to pewien sposób przełożenia tego, co mistyczne, mitologiczne i abstrakcyjne na język, który jest nam znany.
To dość trudny system jeżeli chodzi i o prowadzenie, jak i samo granie. Trzeba przestawić sobie sposób myślenia i sposób podejścia do rozgrywki.
Rozgrywka jak napisałem wcześniej jest dla mnie bardziej teatralna, kameralna i minimalistyczna. Bo choć BG są w stanie w obrębie swojej domeny zrobić niemal wszystko, to rozgrywka powinna być bardziej skupiona na kwestii dialogów, wzajemnej cichej rywalizacji, a nie szafowaniu mocami, jak ma to miejsce w Scionie.
Wyniesieni są bogami i naprawdę potrafią robić niesamowite rzeczy. Klucz do tej gry to rozwaga, poczucie dobrego smaku i wyczucia klimatu.
Sam system jest bezkostkowy, ale ma ściśle określone reguły, które pozwalają i rozstrzygać, co postać może, a co jest poza jej granicami, jak i rozwiązywać konflikty na linii BG vs BG, czy BG vs BN.
Rozwiązania trochę podobne do tych jakie zostały zastosowane w Amberze RPG jeśli ktoś zna.
__________________ "Kupię 0,7, to leczenie paliatywne i pójdę spać, bo w końcu sam sobie zbrzydnę" AJKS |