No panowie, ruszamy - mam nadzieję, że nie będziecie mi mieli za złe że poruszyłam za was troszkę waszymi postaciami...
Prawdziwa przygoda zacznie się jak spotkacie się w lesie, w drodze do 'wieszcza' - oczywiście nie, żebym wam pisała, co mają robić wasze postaci
<śmiech cokolwiek demoniczny>