Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-12-2014, 23:32   #3
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Jeśli było coś, za czym Jakub nie przepadał, było tykanie zegara w środku nocy. Unikał więc, za wszelką cenę, wszelakich głośno chodzących czasomierzy różnego kalibru, ze szczególnym uwzględnieniem paskudztw, z których co godzinę wyskakiwała drewniana ptaszyna i darła się na całe gardło "Kuku! Kuku! Kuku!"
Jak można było spać przy takim hałasie?

Znajdujący się w ich pokoju zegar zdecydowanie nie wyglądał na taki, który by wiedział, na czym polega cisza nocna, ale po latach walki z zegarami Jakub i na takie najbardziej oporne miał sposób. A nawet dwa. Ale tak pierwszy, jak i drugi, wolał zostawić na czarną godzinę.
Zresztą na razie wcale nie myślał o spaniu.
Uniósł lekko głowę i spojrzał nie na Dave'a, ale na swoją siostrę. Bliźniaczkę zresztą. Młodszą o pięć minut, których to pięciu minut Laura nieraz nie potrafiła mu darować.
A spojrzenie wyraźnie mówiło "No proszę, panie mają pierwszeństwo!".
 
Kerm jest offline