Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-12-2014, 13:54   #1
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
[D&D 3.5]Osadnicy +18

Od jakiegoś czasu od Żebraczego Gniazda, aż po Czarnystaw wszyscy plotkują o pewnym dekrecie, który został wydany około dwóch tygodni temu. Dekret to chyba złe słowo, jednak nie było osoby w całym Neverwinter jak i okolicach, która nie słyszałaby o porozlepianych tu i ówdzie świstkach papieru z obwieszczeniem. Sam świstek było można spotkać i w sklepach i w domach cechów, w karczmach…słowem- wszędzie. Co niektórzy śmiali się, że z tej ilości papieru, jaką zużyto na to obwieszczenie, można by było wyprodukować wiele kopii znamienitych dzieł różnej maści! Samo ogłoszenie było proste w przekazie i bez problemu w jakimkolwiek miejscu można było je przestudiować. Samo zaś ogłoszenie zawierało następującą treść:

Władca Neverwinter, Lord Kseipr Alagondar, syn Pavla, wnuk Melviusa, prawnuk Nashera ogłosił niedawno dekret. Wraz z radą Miasta, w skład której wchodzą:
-Mistrzyni Gildii Magów: Alamrtyn Niebieskooka
-Mistrz Gildii Wojowników: Anahiss Cegoki
-Mistrz Cechu Najemników: Asmoor Sevanus
-Mistrz Cechu Rzemieślniczego: Fraril Złotobrody
Przy Kontrasygnacie Skarbnika Miasta…
Ogłasza co następuje:
Bagna na południe od Twierdzy na Rozstajach są terenami nieprzystępnymi, zamieszkałymi głównie przez resztki prymitywnej rasy Jaszczuroludzi! W związku z możliwościami rozwoju miasta potrzebny jest nowy trakt handlowy! Właśnie tam, w sercu tegoż bagna ma zostać wybudowana osada! Każdy kto przyczyni się do jej powstania ma gwarantowany, podłóg zasług: Tytuł, ziemie, majętności oraz błogosławieństwa! Wszyscy zainteresowani wyprawą mają zgłosić się 1523 roku Szóstego miesiąca na główny plac, gdzie zostaną przydzieleni do odpowiednich grup! Potrzeba i mężnych wojów i świętych kapłanek, potrzeba specjalistów i badaczy, inżynierów oraz piekarzy! Każdy jest mile widziany!

Jak widać było wejść mógł praktycznie każdy. Oczywiście mglista zapowiedź tytułów i ziem przyciągała wszelkiej maści ludzi, jednak selekcja była na tyle ostra, iż nie było w niej miejsca dla dyletantów. Oczywiście w takiej dużej mieszaninie ludzi można było spodziewać się wszystkiego- od żebraków udających szlachciców, po ogromną rzeszę szlachetnych ludzi, elfów i innych istot stawiających dobro ponad wszystko!

Im bliżej było daty sformowania całej wyprawy, tym częściej dochodziły głosy o odkryciach żył cennych kruszców w okolicznych górach! Oczywiście doprowadziły owe pogłoski do małego skandalu politycznego, w którym krasnoludy zarzucały Lordowi miasta, iż nie interesują go jakiekolwiek szlaki handlowe, ale właśnie ten kruszec! W związku z tym klany straciłyby jedną z głównych gałęzi zbytu dla swoich metali.
Zaraz też odezwali się druidzi, którzy pomstowali na miasto i całą radę, z powodu faktu ingerencji w naturę. Zaznaczali też, że przez Góry Sowie prowadzi doskonały szlak handlowy, gdzie co prawda czasem byli widywani orkowie, ale nie stanowiły już poważniejszego zagrożenia i zamiast wydawać potężne fundusze na budowanie nowych dróg wystarczyłoby rozdysponować je na wybicie ostatnich orków i bandytów.
Co innego mówili żeglarze! Wietrząc doskonały zarobek, wręcz zachęcali do przesunięcia osady bliżej brzegu morza i oferowali swe pełne wsparcie przy transporcie choćby i materiałów! No i do tego dochodzili też wszelkiego rodzaju poszukiwacze skarbów, którzy namawiali i agitowali ludzi do wyprawy „bo tam było tyle walk, tyle wspaniałych bitew, a tyle skarbów tam musi jeszcze być, tyle ruin!”
Każdy chciał coś ugrać. Oczywiście przez ten fakt dochodziły słuchy o próbach zamachów na różne osoby, które popierały Lorda oraz Radę, jak i też próby sabotowania samej wyprawy. A to podobno złapano niedoszłych podpalaczy, którzy pragnęli puścić z dymem magazyny, a to złapano demagogów podżegających do buntu, jawnego i otwartego- tych zresztą stracono. Podobno widziano nawet agentów Luskanu, którzy próbowali zorganizować szturm na więzienie, celem odbicia swoich ludzi. I podobno byli blisko osiągnięcia tego celu. Jednym słowem w mieście wrzało, a im bliżej było do rozpoczęcia tej wyprawy, tym częściej dochodziło do rozruchów, tym częściej wieszano zdrajców oraz tym częściej próbowano dojść do szczęśliwego wysłania ludzi na przeklętą wyprawę…


Witam!
Jest to moja pierwsza sesja w systemie D&D w związku z czym chciałem spróbować swych sił właśnie z wami
Rys fabuły i co gdzie z czym
Jak widać wydarzenia następują 200 lat (około) po Wyjącej. No i jak też widać w mieście znowu wrze! Do tego umawiamy się, że: 1. Twierdza na Rozstajach ma swego kapitana (bo to był elf i jest długowieczny ), wydarzenia z drugiej części zakończył się po prostu szczęśliwie.
Do tego dochodzi fakt, że przez ten okres czasu bagna pochłonęły, aż do pasma gór wszystko i druidzi ponownie się nimi opiekują.
Jak macie jakieś pytania to śmiało
Kogo szukam
W zasadzie każdego chętnego. Chcecie być szlachcicem? No spoko. Karczmarzem z aspiracjami? No jasne! Generalnie pomyślcie kto by poszedł na taką wyprawę? Praktycznie każdy! Od razu zastrzegam! SAME KLASY PODSTAWOWE! Żadnych "Mnichów brunatnego Palca z Zakonu Cwanej Pięści z dodatku tylko w języku Chińskim "Szi-szszi-Szi!". Dopuszczam jednak multiklasowość. (Wojownik- Bard itp, kombinacje). To samo tyczy się ras ŻADNYCH PODNIEBNYCH OLBRZYMÓW WYCHOWANYCH W PODMORKU Z +200 DO KRYCIA SIĘ I SPLATANIA WIANKÓW!
Jak wyglądać będzie rozgrywka?
W zależności od tego kogo stworzycie- Tym będziecie grali. Jesteście pupilem Alamrtyn Niebieskookiej? Wiecie więcej i macie więcej do powiedzenia. Jesteście agentami Luskanu? Zabawa w sabotaż. Jesteście szeregowym najemnikiem? Zatem nie słowa, lecz czyny! Ba, może jesteście zgraną drużyną do wynajęcia, grupą awanturników, jakich pełno? To już wasza sprawa. Generalnie- zarówno za gadanie i kombinowanie jak i machanie mieczem będzie exp. Tutaj spoko
Od czego zaczynamy?
Od 5-tego poziomu. I 10 k złota - chyba powinno syknąć na jakąś miksturę, mieczyk/łuk/ magiczną różdżkę i inne bibeloty?
Do tego: macie 32 punkciki do rozdania w każdej cesze (zaczynając od 8). Do tego macie maksymalną ilość HP do 5-tego poziom u wraz z bonusami wynikającymi z atutów oraz/lub ze statystyk!
Oczywiście KP wraz z talentami i mechaniką też po proszę na maila. (O nim niżej)
Co ile i cze gdoc?
W zasadzie planuję zamknąć się z postami (kolejką) w około jednego tygodnia. Pięć dni dla was, jeden dla mnie. Google doc do walki i dialogów, ale niczego poza tym.
Rekrutacja trwać będzie przez trzy tygodnie od dziś licząc. Później, w zależności od tego co sami napiszecie w swoich historiach postaci (nie mam wymagań co do nich, ale ich jakość szczególnie dla nowych osób będzie bardzo istotna) będę potrzebował do tygodnia by zebrać drużynę. No to chyba wsio. Teraz mail
one_worm[at]poczta.onet.pl

WITAM KAŻDEGO BO SAM JESTEM POCZĄTKUJĄCY! MECHANIKĘ BĘDĘ STARAŁ SIĘ STOSOWAĆ NORMALNIE, ALE ZAZNACZAM, ŻE JAKO POCZĄTKUJĄCY DM MOGĘ MIEĆ PEWNE PROBLEMY- WTEDY ZGŁASZAĆ!


Pytania naturalnie tutaj

Szybka edycja, jako P.S.:
W zależności od KP jakie zostaną nadesłane zaczniemy:
1. Na około miesiąc przed wyprawą
2. Podczas wyprawy
3. Po przybyciu na miejsce
Dlaczego tak, a nie inaczej? Jeżeli postaci będą zwykłymi pół-rokami wojownikami, którym płaci się za machanie mieczem to nie będziemy puszczać intrygi w ruch. Raczej małe szanse, ale co innego jak będzie jakiś szlachcic, uczeń/podopieczny kogoś ważnego itd.

Ps.s. Jeżeli postaci będą posiadały otwartą historię z niedokończonymi wątkami- tutaj będą mogły je dokończyć (Np. ucieczka przed prawem albo szukanie mordercy brata itp.)

Ps.s.s.
A właśnie pro po klas prestiżowych. Jeżeli ktoś będzie chciał jakąś mieć, konkretną to proszę dać mi znać wcześniej- nie, nie będę banował za chęci posiadania jakiejś w przyszłości ale chodzi o klimat. Uczeń Czerwonego S,moka na ten przykład powinien posiadać przez długi okres sny i wizje o smokach i tak dalej Tak samo jak ktoś będzie chciał zostać "złym". Wtedy nie ma problema- opiszemy i się dogadamy Boi jak się bawić to się bawić. Drzwi wywalić, okna wstawić!
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.

Ostatnio edytowane przez one_worm : 27-12-2014 o 10:31.
one_worm jest offline