Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-12-2014, 22:08   #3
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Proponujesz grę w świecie Matrixa postaciami z Naruto? To może maszyny będą Transformersami? Pomijam już fakt pojawienia się czterech anomalii w jednym czasie (chyba, że słowa wybraniec używasz w innym znaczeniu niż w filmie).

Wg mnie Matrix jest na tyle specyficzny i bogaty, że nie trzeba doklejać innych rzeczy do niego. Przekombinowane.
Mi osobiście podobałby się okres gdy Morfeusz już działał szukając Neo, ale byłby to czas tuz przed filmami. Fajnie było by go mijać w korytarzach Zionu czy czasem wspierać w jakiś misjach.

Albo zagrać sługusami Merovinga i polować na oczy Wyroczni
 
Mike jest offline