Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-03-2007, 00:35   #5
Cep
Banned
 
Reputacja: 1 Cep nie jest za bardzo znany
... wyszedł wysoki, szczupły, młody mężczyzna o długich brązowych włosach, związanych na karku w końską kitę. Prosta koszula szyta z grubego, nie bielonego płótna i połatane perkalem, parciane spodnie sugerowały, iż podróżny wywodzi się z niskiego stanu. Na ramieniu opierał solidny drąg z przewieszonym na końcu niewielkim pakunkiem. Tym włóczykijem okazał się oczywiście Bayard - jak zwykle zamyślony i wpatrzony w nocne niebo, nucąc jakąś biesiadną piosnkę, fałszując przy tym zawzięcie.

Nagle młodzieniec przestał wygwizdywać rytmu piosenki i zamarł w bezruchu. Jego wściekle zielonym oczom ukazały się niewyraźne zarysy jakiejś postaci czyhającej w mroku, obok traktu.

- Odpowiadaj kimże jesteś i czemu czaisz się na podróżnych przemierzających ten trakt! - rzekł nieco drżącym głosem młodzieniec - Jeśliś łotr spod ciemnej gwiazdy wiedz, że jestem nie byle jakim rycerzem i to biegle władającym orężem... Jedno celne cięcie mej klingi potrafi przynieść natychmiastową śmierć!

Świniopas uniósł kij w bojowej pozie, mając cichą nadzieję, że ciemność zmyli napastnika...
 

Ostatnio edytowane przez Cep : 26-03-2007 o 01:20.
Cep jest offline