Bardzo dziękuję za komentarze i zainteresowanie!
Myślę, że stworzę rekrutację w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Koncepty wciąż się mnożą, mózg wykonuje za nas pewne pracy, nawet gdy nie jesteśmy tego świadomi
Odpowiadając na pytanie dotyczące twórczości Tolkiena: najważniejsza oczywiście będzie umiejętność pisania prozą i "wczucie się" w postać, ale oczywiście dobrze by było znać dzieła Mistrza. Choć to wszystko zależy, byle by ktoś nie popełniał klopsów w rodzaju opisywania hobbita za pomocą słowa "humanoid" itd
Z tego też powodu mam jedno pytanie do osób zainteresowanych. Obawiam się w umieszczeniu akcji w IV Erze jednego - czy ten brak magii, niemalże całkowita "normalność" nie uczyni, że przygoda stanie się trochę sztuczna? Tak czy siak będzie trzeba przecież będzie mierzyć się z orkami, piratami z Umbaru - prawdziwa opowieść nie może istnieć bez prawdziwego konfliktu. Sam Tolkien pisząc kontynuację "Władcy" zarzucił ten pomysł, ponieważ opowiadana historia zdała mu się zbyt zwyczajna. Czy może jednak lepszym okresem byłaby III Era przed wyprawą Bliba, lub jakoś w niedalekim czasie po? To już ostatnie pytanie z mej strony, narracyjnie jestem przygotowany na każdą ewentualność, lecz chciałem jeszcze zasięgnąć Waszej rady. Pozdrawiam!