Razvan powoli wypiął się z siedzenia. Przeciągnął ręką po włosach, poprawił strój i podniósł się z fotela. Rozejrzał się po współpracownikach, szczególnie długo wlepiając wzrok w byłego detektywa.
- Witam wszystkich. Nazywam się Razvan Violerescu, ale możecie mi mówić Raz. Nie obrażę się - mężczyzna szczerze uśmiechnął się do towarzyszy - Będę waszym lekarzem.
Razvan obrócił głowę w kierunku uzbrojonego faceta.
- Fester Connor tak? Jeśli można spytać: Jaką rolę pełni technik kryminalny na stacji naukowej? Mam nadzieję że program nie przewiduje zbrodni i intryg. - Razvan zaśmiał się, aby zmniejszyć powagę wypowiedzi. W głębi duszy czuł jednak niepokój. Nanotrasen nie marnował by pieniędzy na niepotrzebnych pracowników.
- Oj Raz. Naucz się ufać ludziom. To na pewno sympatyczny koleś, którego NT wynajęło dla twojego bezpieczeństwa. - skarcił się w myślach mężczyzna.
__________________ Tak, jestem świadom literówki w nicku. |