Oboje obserwowali jak moneta ostrym łukiem leci w kierunku pochylonej postaci. Minęła ją lekko z boku, po czym uderzyła w bruk, gdzieś za nią. Postać zesztywniała. Zauważyliście jak drgnęła usłyszawszy brzęk, a następnie znieruchomiała. Wyglądało to tak jakby nie wiedziała czy przypadkiem ktoś nie stoi i nie patrzy się na nią. Po chwili ostrożnie odwróciła głowę i zapewne nic nie widząc wstała, nie prostując się jednak zupełnie i ruszyła ostrożnie w waszym kierunku idąc tyłem do Was i obserwując teren, z którego dobiegł brzęk monety.
__________________ "Angels Banished from heaven have no choice but to become demons" |