Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-03-2015, 22:04   #1
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
[Horror, 18+] Nadzieja.

Upijając się, człowiek dobrowolnie idzie w niewolę.

Zasnąłem w moczu i w gównie. Nieświadomy upadku i poniżenia. Nieczuły i otumaniony. Z idtiotycznym uśmiechem błogości na twarzy. W ręce niedopita wiśniówka. Bełkotałem coś jeszcze w pijackiej wizji.
Skąd wiem, że tak?


Podrapał się po nieogolonej twarzy.
Spuścił wzrok.

Tak siebie widzę w tamtej chwili.
Czy wiedziałem wtedy co się wokół mnie dzieje? Nie… Nie byłem świadom. Dopiero później do mnie dotarło.
Mogę dostać papierosa?
Krew. Krew była wszędzie. Zmieszała się z wymiocinami. Pokrywała podłogę, zlepiała ubranie.


Palił nerwowo, wciągając dym krótkimi, łapczywymi wdechami.
Zakaszlał.

Mocne...
Początkowo myślałem, że to moja własna, że w pijackim amoku zrobiłem coś, lub paranoiczna myśl, że wysrywam swe wnętrzności, ale wszystko było na miejscu. Nic mnie nie bolało prócz żołądka, który chciał wyskoczyć przez gardło. Zwymiotowałem żółcią. Wszystko co mogłem zwrócić wcześniej, już zwróciłem. Chciałem się podnieść, lecz ręka poślizgnęła się na mokrej podłodze i wpadłem twarzą prosto w tą krwawą, cuchnącą breję.
Wtedy ją zauważyłem.
Była taka blada.
To ja ją zabiłem. Wiem co mówię!




Spojrzał na kartkę pchniętą po surowym blacie stołu. Rzędy drobnych liter układały się w ciągi linijek. Skupił z wysiłkiem wzrok.

Ja niżej podpisany… świadomie i dobrowolnie zgadzam się na zamknięcie okresowe w zamkniętym Zakładzie…
...i poddaniu się terapi…
...przez okres…
...zobowiązuję stawić się dnia...


Złapał za długopis drżącą dłonią.

Co to będzie?

Chciałem zaproponować Wam storytelling, horror psychologiczny ze szczyptą thrilleru, dramatu i być może domieszką kryminału. Ma to być typowa jednostrzałówka.
Przyznam się, że nigdy nie prowadziłem nic poza klimatem fantasy, więc będzie to mój swoisty debiut w tym gatunku, lecz nauczycieli miałem znakomitych, więc może uda mi się wydobyć trochę dreszczyku z tej potrawy.

Kogo szukam?

Szukam 4-5 dojrzałych mentalnie graczy, którzy wcielą się w ludzi pokonanych przez nałóg; alkoholików, ćpunów stojących na krawędzi swego życia, których okoliczności życiowe zmusiły do tego aby pójść na detox. Mogę też wziąść pod uwagę ludzi opętanych obsesjami natręctw, seksoholizm, problemy z agresją itp.itd. Niech Wasza Karta mnie przekona.

Akcja naszej przygody rozpocznie się po podpisaniu przez Waszych bohaterów cyrografu na leczenie. Cała akcja będzie się toczyć w Polsce, w Zakładzie Odwykowym “Nadzieja” i w jego otoczeniu. Mamy wrzesień 2014 roku. Dni robią się krótsze ale jest jeszcze ciepło.

Wasza postać może być praktycznie kimkolwiek: kolejarzem, bezdomnym, inżynierem, businessmenem, dziennikarką, żołnierzem zawodowym, kogo tam sobie wymarzycie. Może pochodzić z dowolnego rejonu Polski.

Karta postaci.

Imię, Nazwisko, Pseudonim (opcjonalnie). Tłumaczyć nie trzeba.
Avatar. Wymagany.
Wiek. Koniecznie 18+.
Historia. Bez wdawania się w zbędne szczegóły. Kim postać była, co robiła przed wejściem w szpony nałogu. Najważniejsze dla mnie w historii, wręcz niezbędne, będzie informacja, co było bezpośrednią przyczyną wpadnięcia w nałóg. Jak rodzina zareagowała na nałóg? Wspierała? Odwróciła się? Co spowodowało, że zdecydowaliście się na odwyk? A może was zmuszono? Idziecie tam zdecydowani zerwać ze swoim dotychczasowym życiem czy wbrew swej woli?
Chętnie zobaczę opis fabularny tego przełomu w życiu.

Współczynniki. Aczkolwiek będzie to typowy storytelling, współczynniki pomogą mi określić charakter Waszych postaci i być może w sporadycznych przypadkach zrobić jakiś rzut.
  • Siła Fizyczna - określa budowę i siłę postaci, ile będzie mogła udźwignąć, siłę uderzenia ale też odporność na uderzenie; im większa siła fizyczna tym większa witalność
  • Zręczność - określa zręczność manualną, im większa tym prościej będzie jej gdzieś się zakraść, coś ukraść, gdzieś się wdrapać itd. itp.
  • Odporność Psychiczna - określa odporność na wszelkiego rodzaju przeżycia traumatyczne, nękanie psychiczne, postać z dużą wartością Odporności Psychicznej bardziej odporna jest na stres
  • Walka z Nałogiem - określa jak bardzo jesteście zdeterminowani do walki z nałogiem, jak bardzo nałóg ma nad wami władzę. Ci, którzy mają najniższy poziom tej wartości bardzo łatwo ulegają pokusie, nie mają motywacji, lub może nawet nie chcą wyzwolić się z nałogu.
Współczynniki mogą przyjmować wartości od 1 do 3. 1 - poniżej przeciętnej, 2 - przeciętna, 3 - powyżej przeciętnej.
Do rozdzielenia macie 8 punktów.

Umiejętności. Proszę o wybranie trzech umiejętności specjalnych. Co tam sobie wymarzycie (ma iść w zgodzie z historią postaci): szydełkowanie, deklamowanie, jazda na rowerze bez trzymanki - co komu w duszy gra.
Ułomności. Również trzy, w tym przynajmniej jeden lęk. Np. brak jednej ręki, jąkanie się, arachnofobia, lub arogancja, zespół Tuerett’a, strach przed odrzuceniem itp.itd.
Sny. Co Wam się śni? Tylko nie chcę słyszeć, że nic ;O)

Gdzie? Ile? Jak długo? Jak często?

Zamierzam dać Wam dużo swobody i możliwość współkreowania świata, oczywiście w akceptowalnym zakresie. Na pewno zrozumiecie o co chodzi. Nie zamierzam nikogo prowadzić za rączkę i pisać wszystko za niego. Oczywiście służę radą i pomocą gdy to będzie niezbędne.

Do prowadzenia interakcji między graczami najlepszym narzędziem jest moim zdaniem google doc i będziemy go używać. Dlatego, jeśli ktoś nie może, nie chce, żywi wstręt - niech nie aplikuje.

Zakładam tempo 7/7. 7 dni dla Was, 7 dni dla mnie, z tym, że znając siebie z reguły wyrabiam się w pierwszych dwóch. Jeżeli będę widział, że pracujecie nad postem i zbraknie Wam czasu na interakcję, na dokończenie dialogu, jeśli poprosicie, nie będę robił problemów i przedłużę termin o parę dni. Jeśli ktoś nie może, bo imieniny cioci, pogrzeb chomika - OK, jeśli ktoś mnie o tym uprzedzi.

Jak już kiedyś twierdziłem mam skłonność do sandboxów, lecz tą sesję planuję szybką i bolesną, co w praktyce przełoży się na jakieś 6 miesięcy grania. Dużo zależy od tego jak wczujecie się w klimat oraz od tego jak bardzo będziecie zdeterminowani przeżyć.

Czego nie znoszę.

Notoryczne wożenie się na kimś. Pisanie posta na odczepnego, żeby był, bo termin się zbliża.
Notoryczne spóźnianie się z postami. Nawet jeśli za każdym razem usprawiedliwiane, to systematyczne opóźnianie całej kolejki demotywuje kolektyw.
Nie postawienie posta w zakładanym terminie bez wcześniejszego usprawiedliwienia - kompromitujące i dyskwalifikujące.

Poza tym wydaje mi się, że jestem wyrozumiałym GurKiem.

Karty Postaci, najchętniej w google doc, proszę przesyłać na PW.

Termin rekrutacji: 31 marca godzina 20.00
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline