O, moje klimaty i do tego mój ulubiony system - szeroko pojęta współczesność. Piszę się, horror jakoś przełknę, trudno.
Ale ja mam dziwny gust
, rekrutacje w podobnych klimatach już były, ale bez szału naborowego (zawsze zachęcałam, żeby trochę smoków i toporów dorzucić, a się zaroi w rekrutce).
Mam nadzieje, ze Twoja rekrutacja zmieni ten trend.