O rany, a ja to gram w proste i mało wymagające gry, by tak szybko coś sobie pyknąć i wyłączyć, kiedy nauczyciel od praktyk pojawia się na horyzoncie d: Bubble Poke - gra bąbelki, to bardzo łatwe kuleczki. Zbierasz kulki jednego koloru i "poke", rozbijasz je, za co dostajesz punkty. Każda plansza ma swoje specyficzne ułożenie, liczbę kolorów oraz wymaganą liczbę punktów do zdobycia. Nie jest to ani czasochłonne, ani wymagające myślenia (jakiegoś nadmiernego), więc nawet gdy ma się zombie mode to można pograć.
Zaś od tego Pou wolę Moy. W sumie prawie to samo, ale bardziej mi się spodobało.
Lubię też Diamond Digger Saga, ale to tak samo jak wyżej wymieniona Farm Heroes Saga, jest grą z fejsa, po prostu~
Pogrywam sobie też w "niesamowite zwierzaki", bo są łatwe, nie pochłaniają czasu, a z nudów sobie można coś porobić.
__________________ Discord podany w profilu |