Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-04-2015, 21:44   #10
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Cytat:
W końcu jakby nie było RPG rozwinęło się z gier strategicznych przeprowadzanych miniaturkami. Z nich poprzez Kolczugę wyewoluowały gry bitewne i RPG.
Kolejny...

Chainmail był jedną z dziesiątek gier, których reguły Arneson wykorzystywał do swoich kampanii - jestem niemal pewien, że w przypadku Kolczugi chodziło wyłącznie o inspirację do zasad walki jeden na jednego i reguł "fantasy". Jest wiele tytułów, które miały wpływ na kształt D&D - Outdoor Survival, Ironclads, itd.

Tutaj informatywny wykres.

A jeśli chodzi o nowomodny balans i wyważenie, to na tym wykresie go nie znajdziecie. Problem z głowy i od razu wiadomo, w co grać.*

Cytat:
Ogólnie się zastanawiam skąd przekonanie, iż klasy postaci mają być wyważone.
To jakiś nowy pogląd, który wypłyną po tym gdy gracze zaczęli PvP pomiędzy sobą.
Dosyć pokrętne myślenie. Gdy się ogólnie popatrzy na historię D&D (do wykresiku zapraszam ), to wymyślanie coraz nowszych reguł, prowadzących do takich kuriozalnych przypadków jak właśnie challenge rating, balanse, obłożenie wszystkiego masą zasad (czyt. WotC D&D 3.0/3.5/4/5) miało według mnie w istocie dwa cele:

- skodyfikowanie gry pod rozgrywkę turniejową (cel który postawił chociażby Gygax pierwszej edycji AD&D, dzisiaj już nieaktualny, chyba że mówimy o ujednoliceniu gry pod konkursy, konwenty, itd.)

- zmniejszenie wpływu "beznadziejnego" MG na grę (nadal aktualny) - im więcej zasad, tym mniej mistrzowanie jest sztuką pokroju gawędziarstwa, a bardziej nauką Excela (dobieranie encounterów, balanse wewnątrz drużyny i na zewnątrz, blah blah). Gra musi być popularna i bardziej dostępna, a ludzie nie mają czasu ani na szlifowanie się jako MG ani nie mają zbyt wielu możliwości podpatrzenia lepszych, bo fundom na świecie i w PL się systematycznie kurczy - stąd takie przesunięcie akcentów. Zresztą tak samo było z innymi elementami - zanikiem staroszkolnej piaskownicy na rzecz scenariuszy chociażby.

Dla porównania żeby w ogóle zagrać w OD&D to cóż, trzeba było najpierw tą grę samemu napisać, a rola Arbitra w czasie sesji była dominująca (Arbitra, nie jakiejś pokrętnej hybrydy mistrza marionetek, rules-lawyera, rules-slave'a, itd. itp. ).

Można też tutaj powiedzieć o "przymusie zabawy" - każda sesja MA bawić i CR/balans/rules-heavy miałby to w jakiś sposób nibygwarantować. A statystyka zwykle wygląda tak, jak w przypadku każdego RPG - jedna na trzy, na cztery sesje to perełki, dla których warto przecierpieć pozostałe. (jak ktoś w długim okresie ma lepsze statystyki, to ściemnia na forum i nie gra od lat)

Cytat:
Czy autor fantasy wyważa klasy postaci w powieści?
D&D ma problem z symulacją nawet tej literatury, która stanowiła inspirację Gygaxa (słynny "Appendix N"). Poza tym to gra (i to napisana przez wargamerów) a nie książka. Chociaż pomysł zupełnie niewyważonych postaci w obrębie jednej drużyny (patrz Gandalf kontra Frodo) mnie zawsze kusi, a podpatrzyłem go z jakiegoś darmowego podręcznika o mistrzowaniu z bloga dzemeuksisa.

* no dobra, przesadziłem - do 83 r. jest spokój. Wtedy to w styczniowym Dragonie ukazuje się artykuł - analiza matematyczna balansu poszczególnych klas (autor Roger E. Moore). Także nie PvP, a zwykła matematyka rozpętała piekiełko.

PS. Napisanie i edycja tej wypowiedzi zajęło mi... Godzinę i czterdzieści minut. Wyłączam się z wszelkich dyskusji - może dzięki temu wreszcie poprowadzę dalej PBFa...
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: psionik, Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: wolny czas

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 03-04-2015 o 23:26.
Lord Cluttermonkey jest teraz online