Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2015, 09:20   #3
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Been there, done that.

Nie sądzę, żeby autorzy Warhammera chcieli symulować konkretne czasy - kreatywne anachronizmy to fundament RPGów, które GW wspierało i na których wzorowało WFRP. Próby przechylenia szali w stronę "Europa + elementy fantasy" zawsze prędzej czy później się gryzły w moim przypadku, czy to z powodu politeizmu, czy druidów, czy zacofania feudalnego Bretonii (jak ktoś łupie w drugą edycję). Zamiast tego proponowałbym potraktować Stary Świat jako groteskowy zbiór popkulturowych klisz. Bardziej od ćwiczenia w wiarygodnym światotworzeniu chodzi tu o fun i opowieść na sesji. Coś w stylu bandyci z cygarami koło średniowiecznych rycerzy i wynalazków Kugelschreibera.

A jak ktoś chce zabawy w drugą stronę, to może wypróbować chociażby Harnmastera, Tekumel czy RuneQuest.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 08-04-2015 o 09:23.
Lord Cluttermonkey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem