| Drugi post nawiązywał do wcześniejszej wypowiedzi Wernahien.
W pierwszym poście wyraziłem swój oglad na temat klimatu pewnych klanów względem wampirów. Niektóre klany maja coś w sobie czego inne nie... W pierwszym poście nawiązywałem głównie do fizyczności. Chodziło mi o wygląd, pewnych wampirów. Chodziło mi o to jak traktują swój wyglad pewne klany według mnie i jak ja to widze.
Załużmy żę zyjemy w świecie Mroku i spotykasz takiego Ventrue widziesz w nim wampira? Co innego jak spotykasz takiego wynaturzonego po wiekach Gangrela który nasuwa pewne skojażenia. Inny przykład to Tzymici, ich jakże ciekawy i oryginalny, zarazem okrutnie rużniacy sie od luckiego wyglad, czy nosferatu skarany klatwa przydoty. Oraz ich podejscia do tych rzeczy, a takrze podejscia innych.
TAk naprawde w takim Ventrue nie widze jakiejś dużęj czastki wampira. Baredziej długowieczny biznesmen, templariusz, rycerz - lekko zmieniony przez to ile juz zyje, Tremere babrający sie swoja magia też nie wygladaja jak wampiry. Można by tak wymieniać.
Ja wśród wampirów widze tylko kilka klanow tak naprawde magacych cos wnosic.
Nie wiem czy sie dobrze wyrazilem, samemu ciezko mi opisac dokladnie to co chce przekazac. Czasem ciezko ubrac cos w słowa ;/
__________________
"Życie zaczyna się po śmierci"
"Vivant omnes virgines
Faciles, formosae" |