Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2015, 22:12   #6
Kaeru
 
Kaeru's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumnyKaeru ma z czego być dumny
Charlotte mrugnęła. Po chwili mrugnęła jeszcze raz. Skinęła głową woźnicy i zaczęła zamiatać.
Chyba potrzebuje nieco więcej wprawy w posługiwaniu się miotłą. Po kilku pierwszych ruchach zauważyła, że cały kurz i pył znalazł się na butach członka Czarnej Gwardii, który wręczył jej to bardzo skomplikowane narzędzie
I to wcale nie tak, że zrobiła to specjalnie.
Kiedy zauważyła swój “błąd” zaatakowała witkami stopy mężczyzny, aby naprawić swoją pomyłkę.
- Przepraszam - odpowiedziała i przeniosła swoje nieprzytomne spojrzenie na twarz mężczyzny, wręczając mu miotłę. - Nie wiem jak to się robi. Byłby pan na tyle uprzejmy, żeby mi pokazać?
- Że co? Z koniem się na mózgi pozamieniałaś?! - krzyknął i silnie popchnął Charlotte do tyłu.
Usilne próby zachowania równowagi nie wyglądałyby odpowiednio wytwornie w mniemaniu szesnastolatki, więc po prostu pozwoliła się przewrócić. Podniosła się na ramiona i spojrzała na swojego oprawcę jakby nawet tego nie zauważyła. Zachowała swoją typową twarz, która przypominała kamienną rzeźbę, nieskalaną ruchem jakiegokolwiek mięśnia twarzy czy mgnienia powieki. Patrzyła na niego tak jakby jednocześnie go nie widziała, jakby jednocześnie tu była i była gdzieś indziej. Może w Skarladii? Może w letniej rezydencji rodziców? Może w zamku jaki pamiętała z dzieciństwa?
Nieśpiesznie wstała, twarzą cały czas zwróconą w stronę mężczyny, tylko po to, aby następnie go zignorować i otrzepać swoją suknie z pyłu.
- To jak? Zabierzesz się do roboty paniusiu czy mam ci dać nauczkę?
Nie rozumiała o co właściwie chodzi. Po co ta brutalność? No i... "paniusiu"? Ona ma dopiero szesnaście lat i już jest "paniusią"? Mogliby jej chociaż pozwolić odpocząć po podróży. Odwiedzić starych znajomych. W końcu widzieli ją po raz ostatni kiedy miała niecałe dwanaście lat, była dzieckiem. A teraz była już u progu bycia kobietą! Jak bardzo się zmieniła? Poznają ją?
Tylko ten pan jej trochę w tym przeszkadza.
Jeśli już ma zamiatać... jeśli już nie ma innego wyjścia... to może to robić dostojnie, z wysoko podniesioną głową!
 
Kaeru jest offline