Pozwolę sobie zachować tą fotkę ^^
Przejście z futrzakiem przez Pyrkon było nie lada wyzwaniem - musieliśmy zastosować metodę 1fota1krok, bo całą sobotę spędzilibyśmy na wejściu
Za rok pewnie też się pojawimy, ale już lepiej się czasowo zorganizujemy (plany były spore, ale czasu było na nie zdecydowanie za mało) to na pewno ugadamy się, może nawet zagramy sesję na żywo?