Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-05-2015, 17:53   #1
Ardel
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
[Das Schwarze Auge] Łuskowate zagrożenie

[MEDIA]http://th09.deviantart.net/fs70/PRE/i/2013/069/9/4/lizardman_by_obrotowy-d5xlij1.jpg[/MEDIA]

Nad dumnym, horasjańskim miastem Guaio smutno powiewały flagi. Materiał co jakiś czas poruszył się od niechcenia, ukazując czerwoną różę w złotej koronie. Kwiat wyglądał na zwiędnięty na pofałdowanym płótnie. W dole, w cieniu miejskich murów ludzie starali się wyglądać radośnie i żwawo. Nie było to jednak proste, gdy cena chleba zbliżała się powoli do ceny całkiem niezłych kamaszy. Nie można powiedzieć, że burmistrz Joruk Ehrwald nie starał się problemu rozwiązać. Wspierał przytułki kapłanów Travii, zniósł podatki na pożywienie (chodzą plotki, że Lucan ya Torese, do którego miasto należało sprawiał z tego powodu duże kłopoty) i całkiem nieźle płacił wszystkim, którzy pomagali w pozbyciu się problemu. A problemy były dwa - jednym z nich ciągłe napaści dzikich achazów z okolic Loch Harodrol na farmy i patrole; drugim - wynikające z zajęcia się garnizonu jaszczuroludźmi rozplenienie się różnorakich rozbójników i przestępców.

Z Drôl jak na razie żadnej pomocy, jednak dużych strat na razie nie ma. Kilka karawan zostało porządnie rozgrabionych, jedna farma spalona, ale ofiat niewiele. Zginął zaledwie jeden kusznik, pechowo raniony przez kolegę, rannych można było zmieścić w tuzinie. Pomimo tego ludzie bali się i nie chcieli opuszczać miasta, co prowadziło do zwiększenia spożycia. A farmerzy nie chcieli przewozić swoich plonów, natomiast ci, którzy się odważyli, słono liczyli za swoją odwagę. Problem powoli narastał.

Jednak nie wolno zapominać, że Guaio leżało w Imperium Horasjańskim. Państwie przesiąkniętym dumą i poczuciem własnej wartości. Podobnie jak Drôl, Guaio znane było ze swoich zdobień kwiatowych. Same kwiaciarnie może miały mniej towaru, jednak koronkarze, dmuchacze szkła czy kuśnierze wciąż produkowali zastraszające ilości pięknych produktów.

Problemem dla was, drużyny poszukiwaczy przygód, było jednak to, że koronkowej, bawełnianej chustki nie ugotujecie, a przepiękną, szklaną różą nie wywalczycie sobie drogi do Drôl, by wsiąść na statek i udać się w bardziej dochodowe miejsce. Żołądki puste, ekwipunek sfatygowany, wierzchowce poległy ostatnio na jakąś paskudną formę biegunki. Staliście właśnie na rynku i przeglądaliście oferty pracy podpisane przez samego Ehrwalda...


Witam serdecznie.

Chciałbym zaprosić Was do sesji prowadzonej w systemie Das Schwarze Auge. Zajęło mi trochę czasu przygotowanie dokumentów, byście mogli zapoznać się trochę ze światem i mechaniką, jednak osiągnąłem sukces i oto one:
https://drive.google.com/folderview?...sp=dri ve_web
Odnośnie dokumentów:
- w opisie świata macie krótkie opisy krain oraz trochę o głównej religii
- skrót zasad oferuje opis jak się walczy i wykonuje testy
- tworzenie postaci potrzebne będzie przy zrobieniu KP
- przykład tworzenia postaci oraz przykładowa karta mają pomóc przy zrobieniu KP
- plik o wdzięcznej nazwie "namen" nie jest mojego autorstwa, ale zawiera całkiem sporą listę imion używanych w grze. Nie trzeba się do tego stosować, ale jeżeli ktoś nie ma pomysłu, to zapraszam właśnie tam
- EDIT: zapomniałem w plikach napisać o jednostce monetarnej, stosowanej w grze. Monety są żelazne, miedziane, srebrne i złote, każda z przelicznikiem 10 poprzednich (10 żelaznych, to miedziana itd.). Żelazne zwane są krojcami czy krzyżykami, miedziane to grajcary, srebrne to talary a złote to dukaty. Przybliżone koszta, to 6 krzyżyków za kufel piwa, 15 krzyżyków to duży bochen chleba, lniana koszula dobrej jakości to już 8 talarów, natomiast miecz czy prosty skórzany pancerz to aż 10 dukatów. Przeciętny rzemieślnik ma około 5 dukatów dochodu miesięcznie (po odjęciu kosztów życia).

Ile?
Poszukuję od 3 do 5 graczy, których wybiorę na podstawie przesłanych opisów postaci.

Do kiedy?
Rekrutacja trwać będzie tydzień, do 15 maja.

Co jest potrzebne?
Przede wszystkim nie trzeba wysyłać mi od razu gotowej karty postaci - możecie się namęczyć nad wybieraniem umiejętności i podliczaniem wszystkich punkcików i pechowo się do sesji nie dostaniecie. To byłoby dość niefajne. Niestety system ten nie jest przyjazny dla szybkiego rozpoczynania gry (czasem zastanawiam się, czy nie dać graczom suwaka logarytmicznego, żeby było im łatwiej). Jako zgłoszenie potrzebować będę opisu postaci, tj.: jej wyglądu, charakteru oraz krótkiej historii. Można też opisać mi pomysł na postać.
Kiedy już będzie pewne, kto się dostał - wymagane będzie stworzenie mechanicznej KP, w czym chętnie pomogę. Ale mam nadzieję, że udostępnione Wam pliki będą wystarczające.

Inne
Pytajcie o wszystko, chętnie odpowiem. Jeżeli pojawią się problemy z mechaniką, służę pomocą. Pytanie o jakieś miasteczko? - też chętnym do pomocy.
 

Ostatnio edytowane przez Ardel : 08-05-2015 o 15:36.
Ardel jest offline