Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-05-2015, 18:54   #7
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
Oswald nie przejmował się zbytnio wolnym tempem. Cieszył go spokój i widoki, a przy okazji nie nadwyrężał zranionego boku. Starał się przy tym zająć jak najwygodniejszą pozycję w siodle i przyzwyczaić do nowej zbroi zarówno siebie jak i wierzchowca.

Poczuł pewną ulgę kiedy usłyszał że większość jego towarzyszy pragnęła śmierci zbiegłego szaleńca. Próby wzięcia żywcem kultysty i truciciela mogły się dla nich źle skończyć. Podejście Karla nie było zaskoczeniem, ale słowa Otwina trochę go zdziwiły. Mógł się tylko domyślać co było powodem takiego nastawienia młodzieńca, lecz nie chciał rozgrzebywać tematu na trakcie. Zwolnił nieco konia i zajął się oglądaniem najnowszego zwierzęcia w ich grupie. Widać było że pies szkolony i pewnie w niejednej walce brał udział, a dodatkowo słuchał się swego pana jakby ten miał go od szczeniaka. Pies z pewnością będzie nieoceniony kiedy trafią na jakiś ślad i przyjdzie im tropić zbiega.


Gdy dojechali do wsi schował flet i zaczął uważnie się rozglądać. Niby wieś jak wieś i wszystko było na swoim miejscu, ale coś mu tu nie pasowało. Gdy dojechali do zbiorowiska i zapadła niemal głucha cisza, którą zakłócało tylko parę wściekle bzyczących much, Oswald zatrzymał konia, stając bokiem do gawiedzi i wyprostował się w siodle. Wbił wzrok w tłumek i zaczął szukać kogoś kto wyglądałby na starszego tej wsi.

- Witajcież dobrzy ludzie, niech Sigmar ma was w opiece. A co to takie zbiegowisko, jakby święto jakie było. Tylko coś tu za cicho. Stało się co?
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline