Cytat:
Napisał Kerm Zacznijmy od standardowego spotkania w karczmie i awantury z miejscowymi |
Ja bym do tego dodał jeszcze bliskie kontakty z najstarszą córką karczmarza, "przypadkowe" podpalenie kaplicy i na końcu wspólna ucieczka przed rozwścieczonymi mieszkańcami.
Ktoś ma jeszcze jakiś pomysł?