Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-05-2015, 22:17   #11
NightShot
 
NightShot's Avatar
 
Reputacja: 1 NightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodze
Cassadrene dotarła na plac przed świątynią bez większych przeszkód. Starała się kroczyć dumnie, niby nie zwracając uwagi na przepychający się tłum. Wkrótce jednak zorientowała się, że jest to bezcelowe. W chaosie nikt nie zwracał uwagi na najemniczkę. Na miejscu spodziewała się jakiegoś przemówienia, może kazania, ale na pewno nie egzekucji mordercy arcykapłana. Śmierć duchowego przywódcy była sama w sobie podejrzana lecz dziewczynę bardziej zastanowił morderca. Był to tylko chłopiec. Cassie zastanowiła się jakim sposobem mógłby on przeniknąć tak głęboko w wspólnotę, miejąc w planach zabójstwo. Kapłani potrafili przecież wyczuć negatywne emocje. Czuli by jego żądzę. Co nim mogło kierować ? Czym zasłużył sobie arcykapłan ? Jedyne co mogło popchnąć kogokolwiek do tak wielkiego grzechu był patriotyzm - chęć umocnienia pozycji państwa, obniżanej brakiem wsparcia tak ważnej osoby w hierarchii społeczeństwa. W takim przypadku chłopiec nie płakałby. Stałby z dumnie podniesioną głową, przyznałby się do wszystkiego. Może po prostu był szaleńcem ?Cassie w przeciwieństwie do innych nieskandowała " Zabij go ! Zabij !". Wiedziała, że kara jest słuszna. Wiedziała, że tak trzeba. Mimo wszystko jednak nienawidziła patrzeć na śmierć, co kontrastowało z jej zawodem. Cassedrene widząc jak kat unosi topór pochyliła głowę. Z jej oczu popłynęły łzy. Starła je szybko.
Ktoś mógł zobaczyć, a nie chciała wzbudzać zainteresowania. Gdy egzekucja skończyła się, dziewczyna zaczęła przepychać się do wyjścia, nie czekając na dalszy rozwój wydarzeń. Zamierzała opuścić miasto. Nie znalazla tu zatrudnienia, a szukać dalej nie chciała. Wolała uciec - byle dalej od tego miejsca.
 
__________________
Nie uciekaj przed snajperem - zginiesz zmęczony.
NightShot jest offline