Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-05-2015, 00:03   #5
Ivar
 
Ivar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ivar ma wyłączoną reputację
W odpowiedzi na powitanie zdjął kapelusz i lekko sie skłonił..

- Witaj mistrzu Agricola.
Jestem Hasso Loelellund, a to moi towarzysze Otto i Wrociwoj. Jesteśmy zainteresowani pańską ofertą . Pracowaliśmy ostatnio dla kupca Nasula Aniba ale szczęśliwy los odwrócił się od nas i przygnał do Guaio. Kupiec Nasib wystawił nam rekomendacje, które zaraz możemy okazać...


Mówiąc to jednocześnie obserwował Fidera Agricolę. Nie wyglądał co prawda na kogoś parającego się pokątnym handlem, czy czarnym rynkiem, ale niejednokrotnie już przekonał się że niewinny wygląd może skrywać czarną duszę i umysł. Jeśli transakcja jest niezbyt zgodna z prawem będą uważnie musieli wysłuchać co ich przyszły zleceniodawca powie, a jeszcze pilniej starać się wyczuć czego nie dopowiedział.

"Kurwy jak hrabiny, hrabiny jak kurwy" mawiał czasem porucznik De Guise w chwilach pijackiej melancholii i Hasso wiedział że choć jego przyjaciel rzecz ujmuje w swoisty sposób to ma dużo racji. Z drugiej strony sprawa mogła być absolutnie niewinna, a Fidera po prostu był ostrożny.

Podszedł do biurka i złożył na jego brzegu kapelusz. Sięgnął za pazuchę po referencje i wyciągnął rulon papieru by podać go Agricoli. Jednocześnie odsunął się nieco w bok by dać możliwość prezentacji towarzyszom.
 

Ostatnio edytowane przez Ivar : 30-05-2015 o 08:23.
Ivar jest offline