Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-04-2007, 22:59   #4
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Joanna

Napięcie stawało się nie do zniesienia. Chłopak obok kręcił się nerwowo, pewnie coś brał, brakowało mu tylko skręta w zębach i wymarzony narkoman, tylko jakoś za czysto ubrany, za bardzo zadbany. Facet z drugiej strony milczał, tak jakby jeszcze nie docierała do niego niezwykłość tej sytuacji.

Odezwała się pół szeptem do swoich towarzyszy:
-Janusz, tak? Ja jestem Joanna. Nie Asia, nie Aśka, nie Joasia. - uśmiechnęła się ciepło jakby z dystansem do własnych przewrażliwień - Proponuję, uzgodnić listę pytań. Są trzy i nie warto ich zmarnować. Ciśnie mi się na usta "co my tu do cholery robimy?!" ale to chyba niewskazane po tak miłym i oficjalnym powitaniu, prawda? No więc moje propozycje: Kim jesteście? Czego od nas chcecie? i teraz coś osobistego: co z wampirem którego zakołkowałam? Sorry, ale to akurat dla mnie ważne. Obiekcje?
 
Wernachien jest offline