Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-06-2015, 08:35   #9
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Zapraszam.

Tempo w dokumencie nie będzie aż takie przerażające - będę czekał na wszystkich z odpisem przez trzy dni. Poza tym niedługo zmieniam pracę i tempo może wahać się nawet do 5+2. Walki rozgrywamy mechanicznie, także podczas starcia wystarczy wejść na dokument i rzucić proste "ten atakuje, ten szarżuje, a ci strzelają".

Cytat:
Jak wygląda rozgrywka w ggdoc? Szybki szpil czy epicka opowieść w trzech tomach? (deklaracja vs. obszerny fabularyzowany i stylizowany na pełnoprawnego posta odpis)
Powiem tak: w lochach i na niskich poziomach jestem za szybką rozgrywką. Jak postać zacznie zdobywać wyższe poziomy, reputację, może nawet założy gildię złodziejów czy jakąś twierdzę, to wtedy zaczniemy grać bardziej "epicko". Jednak to odległe marzenia póki co.

Cytat:
To bardziej coś... planszówkowego? Mamy "żetony" na planszy i nimi poruszamy się po mapie?
Jeśli mówimy o eksploracji lochów, to tak, bo jak inaczej? Miejskie przygody czy eksploracja Dziczy jest mniej "planszówkowa" i wygląda tak, jak każda inna sesja.

Cytat:
Każdy gracz ma swoją "drużynę" i z niej wyłania jednego czy dwóch i więcej "bohaterów"? W sensie, czy docelowo gracz prowadzi drużynę czy pojedynczą postać?
Każdy gracz dostaje cztery zeropoziomowe postacie. Wraz z gromadzeniem punktów doświadczenia, które są przyznawane za przeżycie (czyli nie tylko walkę, ale także dyplomację, ucieczkę czy jakieś sprytne rozwiązanie), bohaterowie awansują na kolejne poziomy, ale nie liczyłbym na to, że dużo z nich przeżyje - podczas walki z wielkimi stonogami padło dwóch czy trzech zeropoziomowych bohaterów w jednej rundzie.

Cytat:
Gracz graczowi... wilkiem? Czyli czy mamy tu do czynienia ze współpracą graczy i ich postaci/drużyn, czy z wzajemnym przeszkadzaniem sobie, czy w ogóle każdy sobie rzepkę skrobie?
Wszyscy gracze tworzą drużynę, tylko że 24-osobową. Mile widziane interakcje i powiązania pomiędzy postaciami nie tylko jednego gracza, ale wszystkich graczy.

Cytat:
Jak ważna jest znajomość mechaniki i świata? Czy mechanika jest jawna i po stronie MG czy po stronie graczy?
Znajomość mechaniki nie jest wymagana - będę tłumaczył wszystko w trakcie. Gra jest rules-light i bazuje bardziej na umiejętności zbierania informacji i sprycie gracza niż na rzutach. Pisałem o tym w odpisie na temat sandboxa, który zalinkowałem gdzieś powyżej. Bycie zielonym w niczym nie przeszkadza, bo w takim typie gry też chodzi raz o eksplorację nieznanego świata, a dwa o ćwiczenie się w coraz bardziej przemyślanej i sprytnej grze, żeby zminimalizować ryzyko śmierci postaci czy prawdopodobieństwo innych niemiłych konsekwencji.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 12-06-2015 o 08:41.
Lord Cluttermonkey jest offline