Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-07-2015, 10:29   #8
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
W pierwszej kolejności... Nadal warto Komturze byś zajrzał do info o krasnoludach w podręczniku. Bo autor wątku pytał o wiedzę podręcznikową. A ta jest wystarczająca choćby w głównym podręczniku. Nie znam żadnego dodatku, ale to co było w głównym było naprawdę podane bezpośrednio i bez niedomówień.

W drugiej zaś... Nikt nie mówi, że klanowcy to dobre krasnoludki co to zaplatają ogonki kucykom. Klanowcy to świnie pierwszej wody. Są uparci, nieufni i wielu z nich jest w najwyższej mierze pozbawionych cierpliwości, wyrozumiałości, zrozumienia czy nawet szczątkowego poczucia humoru. Pozbawili by nie jednego BG łba przez drobne nieporozumienie i nie byłoby w tym niczego złego. I te cechy podręcznik też opisuje.
Ale dyskusja co do bytności łotrów w ich kulturze jest... prawie pozbawiona sensu. Bo klanowiec słucha się starszych KLANU (a nie byle dziada proszalnego), jest do bólu grzeczny dla żony SWOJEJ i jest nie do pomyślenia by napruty jak meserszmit śpiewał sprośne piosenki w sztolni.

Abstrahując od wiedzy podręcznikowej ja osobiście widzę:
Klanowców jako krasnoludy na modłę tolkienowską z całym dobrodziejstwem ich wad i zalet.
Imperialnych jako krasnoludy sapkowskie.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem