Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-08-2015, 21:50   #7
Komtur
 
Komtur's Avatar
 
Reputacja: 1 Komtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputacjęKomtur ma wspaniałą reputację
Zygfryd rycerz Czarnej Straży na pokucie, właśnie skończył przygotowywać konie do dalszej podróży. Brakowało mu giermka który mógłby się zająć tymi wszystkimi przyziemnymi sprawami. Spojrzał do góry oceniając nie fachowym okiem jaka będzie dzisiaj pogoda i pomimo całkiem ładnego poranka skrzywił się, ładne ranki w tej krainie nie wróżyły nic dobrego.

Ruszył swoje żylaste, odziane w zbroję ciało i podszedł do towarzyszy podróży.

- Waszeć dłu..., ekhm Morlanal - rzekł do elfa z trudem opanowując się by nie powiedzieć "długouchy" - waszeć masz lunetę. A ekhm elfy ponoć po drzewach nieźle łażą, tedy wespnij się waszeć na drzewo i zlustruj okolicę coby się z tej dziczy wydostać.
 
Komtur jest offline