Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-08-2015, 21:14   #12
Icarius
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
Morlanal był zniesmaczony i zaintrygowany woskowymi figurami które ścigały jego towarzyszy. Więc pośrednio również jego... Powołała ich do życia obrzydliwa i potężna moc. To nie wróżyło nic dobrego w przyszłości.

Byli jednak w Księstwach, najdziwniejszym miejscu Starego Świata. Pełnym szans i zagrożeń. Był w dobrym towarzystwie i cieszył się nim. Gdy Felix wygłosił swoją opinię o figurach Morlanal dodał:

- Broń i zbroje są ewidentnie nie magiczne. Nie ma w nich skazy Chaosu. Mój koń jest najmniej obciążony więc zabierzmy je ze sobą i sprzedajmy przy okazji.

Na kamieniu rozłożył kawałek mapy. Którą sporządził na chwilę przed atakiem figur. Przedstawiała tylko najbliższą okolicę wcześniej wszak uciekali w popłochu. Przywołał towarzyszy i powiedział:

- Sporządziłem ją na podstawie obserwacji z lunety.- odruchowo ją pogładził była cenna i przydatna. Służba u Księcia choć krótka przyniosła coś innego niż ryzyko utraty życia i ciągłe zagrożenie... - Według mnie najlepiej byłoby podróżować wzdłuż jeziora. Na północ aż do wzgórz. Tam moglibyśmy znaleźć wyżej położony teren i rozejrzeć się po okolicy z pomocą lunety. Dodatkowo jezioro to dobre źródło pożywienia. -zasugerował pozostałym.
 

Ostatnio edytowane przez Icarius : 18-08-2015 o 17:33.
Icarius jest offline