Smirrnov, uważaj, bo jak się znajdzie T'skrang Fechtmistrz w drużynie....... Marny nasz los, umrzemy od nadmiaru decybeli i gadulstwa, oczywiście przez waszą dwójkę :P
Co do Urdaka..... Zakotwiczył się na razie na jakimś statku powietrznym i łupi porządnych bogatych kupców :P Ulli. Spoko, śmiało możesz korzystać, w końcu praw autorskich nie zastrzegłem..... jeszcze :P
A co jeśli ktoś by planował Kawalerzystę zrobić? Ta dyscyplina z automatu dostaje wierzchowca. Tyle że.... bez niego jest dużo słabsza, także w podziemiach i innych kaerach/cytadelach dostaje nieźle po tyłku. |