Zgłoszę się o ile taki niedorobiony gracz się nada. Postać postaram się zrobić na dziś późny wieczór. Będzie najprawdopodobniej kapłan złego bóstwa. Przy odrobinie szczęścia i weny się uda.
PS
Lomir twoją sesję "Wolność" czytałem. No może nie każdy post ale jednak. Miałem podobny pomysł- niewolnicy bądź jeńcy w podmroku, uciekają by dostać się na powierzchnię. Zrezygnowałem bo raz, że mnie ubiegłeś a dwa na pewno nie zrobiłbym tego lepiej. Ślij kartę. Zagrać złym to rzadkość i sama przyjemność. |