Brawo. Weteran Lastinn daje przykład, jak traktować nowozarejestrowanych. Szkalować, szukać okazji do wypiętrzenia swojego ego poza granice Układu Słonecznego, być odpornym na nowości. Nie bez powodu o Lastinnie krążą rózne niesławne memy...
I jeszcze Weteran Lastinn pieprzy bzdury, albowiem D&D 3rd szanuję (to był mój pierwszy erpeg, lubię raz na jakiś czas zagrać w Pathfindera - po prostu D&D 3.0/3.5 mi się przejadło), w D&D 5th pograłem i uważam że to przyzwoita gra niekoniecznie trafiająca w mój gust, w D&D 4th pograłem niewiele i chciałbym zagrać ponownie. Nie wspominam już o prowadzeniu LotFP, które nawet bardziej spodobało się od choćby grania w tamtą grę jako gracz.
Nawet WFRP szanuję - prowadziłem i grałem w pierwszą edycję, jako gracz także grałem w drugą edycję, chciałbym spróbować trzeciej. Nie szanuję wyłącznie podejścia polskich fanów WFRP, którzy zniszczyli jej obraz w Polsce.
"Prawdziwe erpegi" to wewnątrz e-fandomowy mem związany z tendencją polskich erpegowców do ograniczania się do WFRP 1st/2nd oraz D&D 3rd.
.