Wątek: Podręczniki WoD
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2015, 23:09   #8
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Dzięki za odpowiedź Lunar. Dopiero zobaczyłem.
Ja bym zagrał Maruderem, co prawda musiałbym jeszcze poznać szczegóły zasad Maga, ale z twojego opisu (i Księgi Szaleństwa) wynika, że poradziłbym sobie. Przynajmniej tych, których rzeczywistość potrafi utrzymać - z relatywnie niską Ciszą. Plus rzeczywiście musiałby być scenariusz i drużyna, która nie chciałaby zamordować uosobienie chaosu - ale to nie takie trudne w sumie "jak on zginie to i wy/świat zginie".
Cytat:
Napisał Komiko Zobacz post
Trzeba by do grania takimi postaciami stworzyć całą drużynę potwornie złych psychopatów, a to moim zdaniem byłaby katorga dla mistrza gry, jak i samych graczy, chyba, że robimy sesję dla jaj, ale gdybyśmy chcieli odgrywać to klimatycznie, nie wyszłoby w praniu.
A niby czemu nie wyszłoby w praniu? I co niby w tym jest "katorgą dla mistrza gry, jak i samych graczy"? Jest nawet do tego podręcznik DnD, ale na tym forum ciężko zebrać ekipę na taką rozgrywkę. Mogę poprowadzić jakby się ludzie zgłosili. W samych Wojnach Żywych Trupów w sumie gra się "potwornie złymi psychopatami", ale nie tworzą drużyny, bo to gra gracz kontra gracz. I nic nie szkodzi jak "klimatyczne zło" jest równocześnie zabawne, bo czarny humor to też humor. Ważne, żeby nieurzeczywistniać zła i pozostawić je w sferze gry.

Poza tym, powracając do tego tematu, Maruderzy nie są źli.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem