Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2007, 21:00   #7
welf
 
Reputacja: 1 welf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znanywelf wkrótce będzie znany
Dla mnie osobiście Paladynym jest tylko postać opisana w pierwszym przykładzie. Dlaczego? A mianowicie, każda z klas powinna być logiczna, czyli powinno być rozsądnie uzasadnione skąd bierze się moc danej klasy, oraz każda z klas powinna być zrównoważona jakąś słabą stroną. Sztandarowym przykładem dla mnie jest czarodziej. Zyskuje moc spędzając całe lata na studiowaniu ksiąg, nie może, więc być dobrym wojownikiem gdyż większość czasu spędza nad książkami. Uzasadnienie logiczne a moc, jaką zyskuje dzięki potężnym zaklęciom równoważona jest przez jego bezradność w walce wręcz.

Teraz wracając do paladyna zadajmy to samo pytanie. Skąd bierze się moc paladyna? Co odróżnia go od dobrego-praworządnego wojownika? Jeżeli chodzi o umiejętność władania mieczem to sprawa jest oczywista, ale skąd jednak biorą się nadprzyrodzone właściwości Paladyna? Czy z tego, że jest dobry, bądź z tego, że walczy ze złem? Oczywista odpowiedź brzmi nie. Wiele klas jest dobrych walczy ze złem, przestrzega kodeksu a jednak nie uzyskuje z tej racji nic. Co więc czyni, że paladyn posiada tak potężną moc?
Dla mnie jego moc bierze się tylko i wyłącznie z jego świętości i honorowego postępowania. To właśnie, dlatego nieumarli uciekają przed nim tak samo jak uciekają przed wodą święconą a nie, dlatego że jest dobry i walczy przeciw nim.

Co do pozostałych przykładów to niestety nie są oni paladynami.

W drugim przykładzie opisujesz po prostu wojownika, nic więcej. Wojownik, którego charakter jest dobry praworządny, ale nic nie uzasadnia tego by mógł dysponować jakimiś innymi nadzwyczajnymi cechami. Natomiast przykład trzeci to inkwizytor.

Paladyn może nie pomóc bezbronnym napadniętym przez złą bandę. Uniknie wtedy pewnej śmierci, ale straci wszystkie moce, jakie daje mu bycie paladynem.

Wiele osób chętnie gra tak potężną postacią jak paladyn, przeszkadza jednak im właśnie te kilka rzeczy, które równoważą jego potęgę. Takie artykuły jak ten traktują oni jako swoiste rozgrzeszenie. Przykład z jednego z komentarzy -paladyn, który postępuje według zasady cel uświęca środki.

Oczywiście w rpg każdy ma prawo odgrywać postać jak chce, lub jak mu na to MG pozwala, bo najważniejsza jest dobra zabawa.

Pisząc powyższe uwagi odnosiłem je do systemu D&D, w innych systemach sprawa może wyglądać różnie.
 

Ostatnio edytowane przez welf : 14-04-2007 o 21:04.
welf jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem