Cytat:
Napisał piotrek.ghost Krasnoludzki kaplan, który się okrył hańbą i został zabójcą |
Przeszłoby, tylko jak byłoby rozpisane od strony mechanicznej?
1) Eks-akolita, zabójca trolli (nie doszedł do kapłaństwa)
2) Eks-zabójca trolli, zabójca olbrzymów (wywalili go ledwo wstąpił na drogę kapłaństwa)
3) Eks-akolita, kapłan (kapłan z jakimś haniebnym czynem)*
4) Eks-akolita, eks-kapłan, przejście na profesję Zabójcy Trolli
Pierwsze dwa przypadki są mało problemowe, przy trzecim zastanawia mnie, czy krasnoludzki kapłan traciłby zdolność do rzucania zaklęć po staniu się Zabójcą? Na chłopski rozum nie, bo chociażby w powieściach W. Kinga bogowie krasnoludzcy często Gotreka wspierają, ale od strony kanonu nie mam pewności. Przydałby się
Fyrskar.
Trzeci wariant najfajniejszy, bo jeszcze jakieś zaklęcia załapiesz.
Czwarty "prawilny" od strony mechanicznej.
* Trzeci przypadek podaję, bo nie musisz mieć profesji Zabójcy Trolli, by się nim stać. Wystarczy przecież jakiś mało pochwalany czyn.