Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-10-2015, 13:13   #6
Turin Turambar
 
Turin Turambar's Avatar
 
Reputacja: 1 Turin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputacjęTurin Turambar ma wspaniałą reputację
Chmurę czarnego, śmierdzącego dymu wydobywającego się z rury wydechowej (uszczelka pod głowicą pamięta chyba wojnę w Korei) poprzedzał piekielnie głośny warkot silnika starego Dogde'a.
- Nienawidzę życia, życie nienawidzi mnie - mruknął. Po ośmiu godzinach usługiwania grubym krowom miał ochotę po prostu usiąść na kanapie i napić się piwa. Później do łóżka i od nowa...
- Boże, spraw żebym zasnął, zanim ona pomyśli o seksie! - wymamrotał na myśl o Peggy.
W tym momencie rozległ się huk wystrzału. Nacisnął na hamulec, ale Dodge sunął się jeszcze kilkanaście metrów. No tak, klocki powinien wymienić jakieś 2 lata temu.
Trafił na jakieś zbiegowisko. Energicznym ruchem pokręcił gałkę opuszczając szybę.
- Co to się u diabła dzieje?! Właśnie wracałem do domu... W sumie, to Bóg wie po co - dodał. - Ale to nie znaczy, że macie się tak wydzie... - w tym momencie zobaczył księżniczkę Fionę i Jessicę Rabit.
- W sumie, to nie spieszy mi się - wyszczerzył się szelmowsko i mimochodem wysłuchał co inni mieli do powiedzenia. Praktycznie nie spuszczał wzroku z dwóch lasek.
Kiedy sprawa wyszła na jaw, wyszedł z samochodu, podciągnął spodnie i podwinął rękawy, prężąc muskuły przed dziewczynami.
- Jeśli komuś trzeba spuścić manto, nie powtarzajcie dwa razy, zajmę się tym. W końcu nie każdy zdobył cztery przyłożenia w jednym meczu!
 
__________________
Show me again... The power of the darkness... And I'll let nothing stand in our way.
Turin Turambar jest offline