Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-10-2015, 16:28   #386
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Gunther lubił swój optymizm. Pozwalał mu on wierzyć, że stwór przejdzie z dala, co najwyżej trochę pobuszuje przy ogniu i poniecha. Jego towarzysze takiego widzenia świata zdecydowanie nie podzielali, jasne było po słowach Sorena, że walki nie unikną. Wypuścił strzałę, wyjął następną i bez zbytniego zastanawiania się, ruszył w bok, starając się podchodzić wyżej.

Ani myślał stawać naprzeciw tego czegoś w bezpośredniej walce. Niestety szalony Druga wykluczał wymyślenie jakiegoś innego planu od rozdzielenia się na ile mogli i zasypania demona strzałami. Kuntz wcale nie skupiał się na analizowaniu tego co widzi. To tylko kolejny paskudny mutant. Te kształty wcale nie są piękne. Te szczypce mogą zabić natychmiast.

Pomknęła następna strzała.
- Cofajcie się ku wieży! - krzyknął do walczących w zwarciu, licząc na odrobinę chociaż taktycznego podejścia tamtej dwójki. Sam obchodził ich z innej niż Soren flanki.
 
Sekal jest offline