Kapłanie, czyżbyś doznał olśnienia? Od dawna wiadomo, że tylko mężczyźni, i to najlepsi, mogą zostać HOPLITAMI. Oby łaska Zeusa Gromowładnego spłynęła na was. Jeżeli nie chcecie zostać straceni, musicie udowodnić waszą niewinność. Nic mi tu po kapłanach, którzy chcą strącić mnie z tronu. Dam wam trierę i parę innych rzeczy, i żebyście mi się tu więcej nie pokazywali! Jeśli zobaczę was bez dowodów waszej niewinności, karzę was wszystkich otruć cykutą.
Z zewnątrz dał się słyszeć tętent kopyt. Do sali tronowej wbiegł niski, chudy człowieczek, najwyraźniej z poselstwem dla króla Odyseusza. Podczas moich podróży spotkałem się z większymi problemami... - rzekł do niego król. Reszty słów nie usłyszeliście. Kiedy posłaniec odszedł, władca gestem przywołał do siebie jednego ze strażników, po czym powiedział coś do niego. Ten podszedł do was, i powiedział: Chodźcie ze mną, zaprowadzę was do przystani trier. Nie ważcie się po drodze rozrabiać. Jeżeli nadużyjecie cierpliwości króla, jeszcze dzisiaj wasze zwłoki spłoną w świątyni Hadesa. - najwyraźniej bał się zakuć was w kajdany. Lekceważąc wszystkie wasze ruchy, pierwszy przeszedł przez drzwi. Kapłankę Afrodyty puścił ostatnią (w tych czasach kobiety były na ostatnim miejscu). |