Wątek: Niewiadomoco
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-10-2015, 16:15   #1
dzemeuksis
 
dzemeuksis's Avatar
 
Reputacja: 1 dzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputacjędzemeuksis ma wspaniałą reputację
Niewiadomoco

Jakiś czas temu zrobiłem sondę (Kuferek rozmaitości, czyli Warhammer na FAE i nie tylko), która cieszyła się pewną popularnością i nawet zaowocowała względnie udaną sesją. Jako że tamta sonda została zamknięta bez mojej wiedzy (ktoś wie, na jakiej zasadzie to się odbywa?), to zakładam nowy temat, żeby dookreślić i porozmawiać o jednej z bardziej odważnych opcji w niej zawartych. Chodzi mianowicie o Niewiadomoco powered by Fate/FAE.

Opis z sondy (dzisiaj napisałbym nieco inaczej):
Cytat:
Scenariusz (potem w razie chęci kampania) zbudowany od początku do końca według zasad opisanych w podręczniku Fate Core. Realia? Uzgadniamy w komentarzach przed sesją tak, żeby wszyscy byli zadowoleni. Konwencja? Podobnie. Postacie? Tworzymy by the book, splatając losy bohaterów dokładnie według instrukcji. Ktoś by się pisał na taką niewiadomą?
Czas na nieco więcej informacji.

Realia, konwencja, klimat...
Wszystko to byłoby określone i wypracowane dopiero po rekrutacji (sic!), przed rozpoczęciem właściwej sesji, wspólnie przez prowadzącego i graczy. Zrobilibyśmy to krok po kroku według zasad opisanych w A Spark in Fate Core (znajomość nieobowiązkowa, wyjaśniałbym na bieżąco). Oczywiście najlepiej to działa przy stole, kiedy zebrane towarzystwo wzajemnie się nakręca i poprzez burzę mózgów i dyskusje osiąga zadowalające wszystkich rezultaty. Dlatego nie ukrywam, że to próba zrobienia tego przez forum, to pewien eksperyment.

Postacie
Tworzenie postaci z oczywistych względów miałoby miejsce po ustaleniach z poprzedniego akapitu i trochę podobnie byłoby elementem wspólnej zabawy. Oczywiście ostatnie słowo odnośnie postaci należałoby do prowadzącego ją gracza, ale sam proces wymyślania i dopracowywania odbywałby się przy pomocy forum z mniejszym lub większym wykorzystaniem pomysłów i sugestii pozostałych graczy.

Mechanika
W zasadzie pełna mechanika Fate Accelerated Edition, przy czym jej znajomość byłaby nieobowiązkowa i raczej niewidoczna na poziomie wątku sesji. Dla utrzymania dynamiki często skracalibyśmy rozstrzyganie konfliktów - na samym forum nie byłyby rozstrzygane runda po rundzie, lecz na podstawie ogólniejszych deklaracji graczy i znajomości ich postaci prowadzący by je dokładnie rozpisywał, pozwalając sobie na podejmowanie za graczy pewnych decyzji mechanicznych a do sesji wrzucał odpis będący rezultatem kilku rozstrzygniętych rund.

Światotworzenie
Dokładnie w takim zakresie, w jakim przewiduje mechanika, czyli można sporo, ale czasem może to się wiązać z wydaniem punktu losu. Innym razem prowadzący może poprosić gracza wprost o zaproponowanie szczegółów sceny (Przyszli po Ciebie. Opisz okoliczności, w jakich to nastąpiło). Kto ma problem z takim niedookreśleniem i z tym, że nawet prowadzący nie wie, dokąd wszystko zmierza, nie odnajdzie się w tej sesji.

Tempo
Sesja byłaby bardzo dynamiczna. W skrajnym przypadku mogłaby przypominać jednolinijkowce, ponieważ najważniejsze byłoby utrzymanie żywego tempa - czyli jak nie masz weny/czasu, to wrzucasz suchą deklarację działań i jazda. Brak deklaracji w określonym czasie oznacza zgodę na "poruszenie" postacią przez prowadzącego albo innego gracza.

Długość sesji
Rozegralibyśmy jeden zamknięty epizod z historii grupy stworzonych awanturników. Byłoby to pewnie kilka scen (4-8). Ciężko mi teraz powiedzieć, ile by to zajęło czasu rzeczywistego, ale podejrzewam, że byłoby to gdzieś w przedziale od trzech do sześciu miesięcy, licząc z tworzeniem świata i postaci.

Ilość graczy
Będziemy grać we czworo (troje graczy i jeden prowadzący).

Kryteria przyjęcia
Nie mam pojęcia, jak do takiej sesji wyselekcjonować graczy. To, co jest dość ważne, to dyspozycyjność i chęć dogrania sesji do końca bez względu na wszystko.

Terminy
Na razie bez terminów. Wstępnie myślę o grudniu albo nawet nowym roku, ale zmiennych i niewiadomych wpływających na to jest tyle, że ciężko powiedzieć.

Jak to widzicie? Jakie zagrożenia dostrzegacie? Jakie zastrzeżenie czynicie? Znaleźliby się szaleńcy na taki eksperyment?
 

Ostatnio edytowane przez dzemeuksis : 11-10-2015 o 21:53.
dzemeuksis jest offline