Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2015, 17:04   #7
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Byłbym zainteresowany rolą mentora. Mam pomysł na trzy postaci Malkava, Torredora oraz Gangrela. Jeżeli komuś się spodoba taki mentor dajcie znać poniżej krótki opis historii postaci, obecnej jej sytuacji i powodów dla których chcieliby Potomka oraz tego jak go będą traktować


Torreador
Jeżeli MG się zgodzi chciałbym zagrać Adamem Estreicherem a raczej jego wersją wiele lat po Lisie w Kurniku bo wymyśliłem dla niego całą historie we współczesności

Krótki opis


[MEDIA]http://lastinn.info/rpgimages/14856_12245.jpeg[/MEDIA]
• Krótki opis: Adam Estraicher bibliotekarz Toreador opętany obsesją stworzenia nowożytnej biblioteki Aleksandryjskiej.
• Zalety: (z dowolnych podręczników, jeśli jakieś egzotyczne to proszę podać źródło)
• Wady: Niechęć do broni palnej 3 uważa ją za coś barbarzyńskiego łączy się to też z traumą jaką przeżył podczas wojny
• Charakter, maniery: Grzeczny i kulturalny ale raczej oziębły i mało towarzyski. Woli obserwować całe swoje nieżycie traktuje jak jeden wielki eksperyment naukowy.
• Cele: ocaleniem dziedzictwa kulturowego ludzkości przed wojną atomową i innego rodzaju barbarzyństwami typu wojna oraz głupota
W śmiertelnym życiu nazwał się Stanisław Sosnowski urodził się w rodzinie rolniczej na terenach dawnej Galicji. Byli biedni ale gdy okazało się że ich syn posiada wrodzony talent do nauki robili wszystko co w ich mocy żeby mu pomóc wielkim wysiłkiem zarówno jego jak i rodziny udało mu się ukończyć kurs zawodowy na bibliotekarza i dzięki wstawiennictwu jednej z nauczycielek która podziwiała jego miłość do zawodu i samozaparcie dostał posadę pomocnika w warszawie jako pomocnik w bibliotece imienia rodziny Kozłowskich. Żył w biedzie ale co miesiąc przesyłał rodzicom pieniądze żeby mogli zatrudnić parobków do pomocy przy obrabianiu pola.

Wojna zastała go gdy w wieku dwudziestu jeden lat próbował wykłóć dla siebie lepszą przyszłość i dostać się na studia. Agresja hitlerowskich Niemiec na Polskę zniszczyła te marzenia. Jako pracownik naukowy dostał od władz generalnej guberni przepustkę, starał się z całych sił postępować honorowo i korzystać ze swojej sytuacji żeby pomagać ludziom jednak ku własnej rozpaczy mógł zrobić naprawdę niewiele żeby poprawić sytuacje. Próbował ukrywać zbiory przed niszczycielskimi zapędami okupanta aby odbudować je po zakończeniu wojny. To czego nie uznawali za warte rozkradzenia było po prostu niszczone jako szkodliwe dla podludzi którzy mają służyć jako tania siła robocza Rzeszy. Czas mijał a jego starania wydawały się coraz bardziej bezsensowne zaś zachowanie jemu samemu kojarzyło się z kolaboracją w końcu coś w nim pękło rodzice wychowali go w poszanowaniu tradycyjnych wartości, gdy zobaczył kolejną łapankę postanowił, że poświęci się zabije, choć jednego potwornego dzikusa.

Wtedy to jego życie uratował i odmienił Marco. Pojawił się niczym grecki bóg i wzbudził podziw wszyscy zapomnieli o swoich obowiązkach i wpatrywali się w niego jak urzeczeni i wszystkim wydawało się w pełni naturalne, gdy kazał nazistom pozabijać się na wzajem za pomocą noży. Pierwszych kilku padło od ciosów towarzyszy nagle wszyscy jakby obudzili się z transu obcy nakazał cywilom uciekać w imię Boga wszechmogącego i rzucił się gołymi rękami na zdezorientowanych żołnierzy. Stanisław postanowił, że nie może zostawić dzielnego bohatera, więc zamiast uciekać chwycił jeden z zakrwawionych noży wojskowych zaszedł z flanki i poderżnął gardło Niemcowi, który skupił się na strzelaniu do dziwnego obcego.

Ku zdziwieniu wszystkich blady mężczyzna o fizjonamii greckiego herosa zdawał się nic sobie nie robić z pocisków raniących jego ciało i bez problemów pozabijał SS manów.

Nie zawiodłeś pokładanych w tobie nadziej Stefanie, obserwuje cię już od jakiegoś czasu i chciałbym ci zaproponować pracę. Ale najpierw muszę się pożywić i upozorować to na atak waszego ruchu oporu rzekł i wgryzł się w szyje umierającego wroga

W ten sposób poznał Marco wojownika poetę.

Co się działo potem w wielkim skrócie:
ratowali zbiory literackie i dzieła sztuki oraz zarówno przed Nazistami jak i szabrownikami starając się je ukryć tak aby przetrwały wojenną zawieruchę często ratując je przed zniszczeniem lub kradnąc je z magazynów wroga

Przy każdej nadążającej się okazji sabotowali działania niemieckiej machiny wojennej.
Po wybuchu powstania warszawskiego starali się skorzystać z powstałego chaosu jednak gdy na miasto zaczęły spadać bomby a w ruch poszły miotacze płomieni pochwycili część swych łupów i uciekli w lasy.

Wkrótce spotkali grupę żołnierzy pod kontrolą wampirzycy Damorki z klanu Burjah która twierdziła że jest słowiańską boginią i zapadła w letarg od ran zadanych przez ludzi zdrajcy starych bogów Mieszka a przebudziła wielka ilość krwi która wsiąkła w ziemie i ból potomków jej sług postanowiła więc wypędzić z niej obcych.
Stworzyła więc grupę lojalnych Guholi żołnierzy ze wszystkich stron konfliktu i dowodziła ich działaniami partyzanckimi nękając Hitlerowców a następnie Stalinowców uznając obie grupy za najeźdźców. Marco pokochał Rudowłosą kobietę widząc w niej uosobienie Wielkiej Matki i wspaniałą wojowniczkę walczył z nią ramię w ramię i zawiązali ze sobą przymierze więzów krwi. Działalność grupy partyzanckiej skończyła się w roku pięćdziesiątym specjalna jednostka Ochrany* znalazła i brutalnie rozbiła odział zabijając Guholi i Damorkę. Marco poprzysiągł wszystkim komunistom zemstę uciekli tylko dzięki temu że Stanisław zachował zimną krew i namówił swojego Pana na ucieczkę *

*To fajny pomysł jednego z moich MG że ochrana tak naprawdę przetrwała bo chroniła śmiertelnych przed nadnaturalami na potrzeby starego świata mroku możemy uznać że to marionetki Baby Yagi dzięki którym pozbywała się swych wrogów. Jakby cię interesowało to mógłbym ci dać linka do jego opisu
Udało mu się zorganizować transport do Wielkiej Brytanii udając że Marcoh jako ciało Angielskiego żołnierza.
Po ostatecznym ugruntowaniu się Stalinizmu guhol stracił wszelką nadzieje na powrót do ojczyzny zmienił imię na Adam Estraicher na część wielkiego rodu Polskich bibliotekarzy pochodzenia niemieckiego na życzenie swojego Pana próbował utrzymywać kontakty z komunistami i Polonią próbując utworzyć wtyki.
Zainteresowania Pana i sługi szybko się rozminęły podczas gdy Marco był trawiony chęcią zemsty Adam podjął studia bibliotekoznawcze. Szybko okazało się że wielu Londyńskich starszych z Camarlili potrzebuje pomocy i informacji na temat przyspieszającego świata z czym Guhol z chęcią pomagał zyskując szacunek dla siebie i swojego Mistrza
Gdy zimno wojenny strach przed konfliktem osiągnęły zenit Adamem zaczęła targać obsesja stworzenia idealnego schronu z wykorzystaniem właściwości wampirów badania te za interesowały niektórych ze starszych Marco który był już zniecierpliwiony swym pomocnikiem poprosił o pozwolenie na jego przemianę w ramach nagrody za wierną służbę. Uzyskał je zaś młody wampir dostał odpowiednie fundusze i zalecenie aby przetestować swe teorie w praktyce i przekazać Starszym ich efekty(jak chcesz to mogę dosłać fajną scenkę o tym jak go wysyłają ).
Wysłano go z listem polecającym do Omaha gdzie przywitano go w miarę ciepło uznając za niegroźnego dziwaka miał jednak pieniądze i był zupełnie nie zainteresowany polityką więc pozwolono mu zostać.
Umiejętności Zdolności
Znane języki Polski, Angielski, Niemiecki, Rosyjski, łacina.
• Śmiertelna rodzina Przeżyli wojnę jednak zostali wywiezieni na Sybir w ramach czystek stalinowskich gdy uznano ich za element nieprawomyślny gdzie umarli.

• Wampirza rodzina Marco sam o sobie mówi że nie pamięta dokładnie kiedy został przemieniony ale z historii które mu opowiadał Adam wywnioskował że musiało to nastąpić gdzieś w okresie Romantyzmu, był Włochem z pochodzenia podróżował od jednego konfliktu do drugiego poszukując “Wojny Sprawiedliwej”.

Największe piękno odnajdywał na polu walki bliskość śmierci i żywe emocje przypominały mu jak to jest być człowiekiem. Starał się przy okazji ratować zabytki sztuki i literatury zwykle podczas takich działań tworzył Guholi którzy pilnowali jego ciała podczas dnia wielu z nich traciło życie podczas walki a tymi którzy przetrwali szybko się nudził i przekazywał ich innym wampirom. Wszystko zmieniło się gdy poznał Demorkę i pokochał ją do szaleństwa przekonała go że są bogami i wstąpił z nią w najbliższy związek jaki mógł połączyć dwójkę wampirów. Teraz całe swoje (nie)życie poświęcił jedynie zemście za jej śmierć.
Atrybuty główne umysłowe intelekt4, spryt 3 spostrzegawczość 2 , społeczne manipulacja i charyzma 3 wygląd 2. fizyczne zręczność 3 siła 2

Natura Architekt Usposobienie Pedagog - Sprawia wrażenie jakby interesował go tylko jego projekt lecz jeżeli ktoś wykazuje zainteresowanie jakimś tematem lub potrzebuje znaleźć informacje wtedy ujawnia się prawdziwa twarz Adama - mędrca który ponad wszystko ceni rozwijającą rozmowę i osoby poszukujące wiedzy


Języki 3 kropki - Niemieckiego i łaciny nauczył się jeszcze za śmiertelnego życia gdyż pasjonowali go Niemieccy klasycy a znajomość łaciny świadczyła o statusie i ambicjach intelektualnych

Brawl 3 kropki - umiejętność walki była potrzebna gdy żyje się w tak nieprzyjemnych dzielnicach i wraca późnym wieczorem z pracy późniejsza zawierucha wojenna jeszcze bardziej go do tego skłaniała

Academics 3 kropki - Aby zapomnieć o straconym życiu i kurczowo uchwycić się człowieczeństwa zostałby może profesorem ale przeszkadzałoby mu to w realizacji obowiązków
Nauka 2 kropki - Chciał nieco rozbudować swoją wiedzę na temat nauki aby wiedzieć jakich pomocników należy sobie dobrać i zrozumieć badania np na temat wojny nuklearnej

Malee 3 kropki - Gdy kontynuował swoją naukę na brytyjskich uniwersytetach dołączył do klubu szpadzistów gdyż wiedział że ostrza są bardziej szkodliwe dla wampirów



Dziwak przez jakieś czas pełnił rolę Księcia ale szybko mu się tu znudziło wyłożył gigantyczne pieniądze i użył wszelkich przysług aby stworzyć sieć bunkrów przeciwatomowych w całym kraju. Niestety ktoś wykrył jego plany i całość projektu trzeba było porzucić dla ochrony Maskarady (link: https://en.wikipedia.org/wiki/Project_Greek_Island)

Ta wpadka nieco ostudziła jego zapędy budowania podziemnej Aleksandrii nie bez znaczenia było również to że stracił niemal całą swą fortunę i większość sojuszników. Obecnie prowadzi popularny klubo-kawiarnie dla hipsterów w stylistyce klubu vintege \ lata 20-30. Oprócz muzyki z płyt gra się tam elektro swing.

Jest znudzony więc z chęcią przemieniłby jakiegoś interesującego śmiertelnika aby nieco przemógł jego znużenie.


Malkav



[MEDIA]http://i.imgur.com/QPCxfjH.jpg[/MEDIA]

Aleksander "Sasza" Smokrew.

Młody wampir mający problemy z kontrolą emocji i chrobą dwubiegunową. Lubi pić z pijanych i naćpanych. Utrzymywałby się z kradzieży drogich samochodów, jego największym talentem obok manipulowania emocjami byłoby mistrzostwo w prowadzeniu pojazdów. Ma trochę znajomości w półświatku.

W gorsze dni, wątpiłby w swoje istnienie, następowałoby samookaleczenie i dążenie do samozagłady. Maximilian, który nie zawsze miał cierpliwość do swego potomka w tym stanie nakazał mu stworzyć sobie Guhola, więc przywiązał do siebie Awgustine młodą inteligentną studentkę aptekarstwa, która pojona wampirze krwią i poddana praniu mózgu szybko zaczęła cierpieć na obsesje względem Saszy. Opiekując się nim i powstrzymując go przed samobójstwem, jeżeli trzeba podaje mu leki zmieszane z krwią.

Ich związek jest dość toksyczny gdyż przez chorobę, Smokrew boi się bliskości, więc zależnie od swego stanu psychicznego albo lgnie do swojej opiekunki przepraszając ją za to, że jest takim potworem albo odrzuca ją i męczy chcąc odrzucić ją od siebie żeby ona nie mogła go zostawić. Czego biedna kobieta nie może zrobi przez więzy krwi

Sasza Smokrew był za życia jedynym dziedzicem rodzinnego majątku, jego ojciec Aleksij załapał się do oligarchii przejmując po znajomości kilka fabryk samochodów (rodzina w służbach specjalnych) wszystko byłoby pięknie, szaszka dorastał w luksusie i bogactwie. Nigdy nie był zbyt bystry, ale od małego fascynowały go samochody i miał do nich dryg, więc wszystko wskazywało na to, że będzie mógł coś robić przy rodzinnym biznesie a nawet, jeżeli nie to i tak mógł żyć z rodzinnej fortuny.

Niestety problemy zaczęły się, kiedy w okresie dojrzewania u Saszy ujawniła się osobowość borderline.

Wpadł w złe towarzystwo sceny klubowej lat 90tych, techno amfetamina i koneksje z mafią. Nauczył się kraść samochody, wdawał się w bójki szybko uzależnił się od narkotyków i alkoholu. Rodzicom nie podobało się, że psycholodzy oraz lekarze, których wynajmowali za duże pieniądze winili ich za to, że nie byli dość obecni w życiu dziecka i twierdzili, że ich wspaniały syn nigdy nie będzie w pełni zdrowy.

Wtedy to do zrozpaczonych oligarchów dotarła wiadomość o sekretnym uzdrowicielu, który w zamian za bajońskie sumy stosuje sekretną metodę terapeutyczną Syberyjskich szamanów.

W rzeczywistości tajemniczą klinikę prowadził wampir z klanu Malkava, Maximilian Iwanowic psycholog przemieniony w okolicach dziewiętnastego wieku, który w zamian za bajońskie sumy wykorzystywał moc demencji, aby manipulować emocjami pacjentów, oczywiście uzależniał ich w ten sposób od swojej specyficznej terapii a niektórym z ważniejszych figur podawał krew tworząc w ten sposób siatkę guholi w wyższych szczeblach władzy.

Jednak prawdziwym jego celem było badanie przyczyny szaleństwa cierpiał on, bowiem na manie wielkości i uważał, że jego misą jest znalezienie nowych nosicieli dla daru Malkava uważa, że śmiertelnicy noszący w sobie skazę będą lepiej dostrojeni do oświecenia, jakie niesie za sobą szaleństwo przemiany.

Dostał zlecenie pozbycia się rodziny Smokrewów od kogoś, kto chciał przejąć ich biznes. Udało mu się doprowadzić ich do obłędu i przejąć sporą część majątku poprzez Saszę. Następnie uznał, że chłopak będzie się dobrze nadawał na potomka gdyż strach przed porzuceniem i Zaburzone poczucie własnej wartości uczynią z niego dość posłuszne narzędzie a problemy psychiczne i niestabilność emocjonalna otworzy go lepiej na Dar Malkava.

Gdy już wyssał wszystko, co był wstanie z rodziny Smokrewów upozorował wypadek, w którym w oczach świata miał zginąć nastoletni dziedzic i przemienił go w wampira.

Stwórca Wampirzy Ojciec Maximilian musiał zwinąć większość interesu z kliniką po nastaniu Putina bo służby zaczęły wietrzyć pismo nosem.

Teraz ukrywa się i udaję drugiego Kasprowskiego albo innego cudotwórce, nie ma cierpliwości do Saszy i kontaktuje się z nim tylko jak czegoś potrzebuje. A młody wampir jest na każde jego niezawołane, chociaż teraz część tej idealistycznej wierności przeniósł na Rabatova i bardzo mu zależy na tym żeby coś znaczyć w gangu

Żeby nie był za stary to możemy się umówić że od 97 był guholem bo załatwienie pozwolenia na przemianę trochę zajęło albo przejęcie resztek majątku Smokrewów zajęło parę lat




Musiał uciekać z Rosji przed zemstą FSB i gangsterów Fey których okradł. Stracił swoją guholice i kontakt z własnym Stwórcom wystarał się o pozwolenie na przemianę śmiertelnika aby wypełnić samotność i zyskać kogoś komu będzie potrzebny w tym nowym dziwnym kraju.

Gangrel


[MEDIA]http://lastinn.info/rpgimages/14856_12235.jpeg[/MEDIA]
Andrew"Bloody Sparrow" Wild

Andrew za życia był kłusownikiem nigdy nie lubił ludzi. Pamięta jeszcze czasy gdy lasów w na świecie było więcej niż miast i wyraźnie za nimi tęskni . Bardziej ufa zwierzętom niż ludziom wpada w panikę jeżeli w pobliżu nie ma żądnych zwierząt które mógłby przywołać (Animalistic Dependency Severe )

Ma stado zguholonych wróbli i tresuje zwierzęta guhole dla innych wampirów.




Jego współczynnik moralności jest dość niski ceni sobie siłę i chęć przetrwania jeżeli spotka śmiertelnika który zasłużyłby na jego podziw zaproponowałby mu Przemianę.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 12-10-2015 o 20:24.
Brilchan jest offline