Witam ponownie.
Z powodu przeciągnięcia się choroby post dopiero dziś.
Jeśli ktoś chciałby ze mną na doca to zapraszam jutro od rana.
Od razu powiem co się stanie z Visem. (celowo tego nie dodałem by się Zaalao sam określił co takiego robi wyrwanej pannie) w trakcie igraszek wejdzie Ci strażnik z jednym z miejskich pijaków trzymanym za szmaty. Ten wskaże że to ty jesteś tym bardem i ucieknie. Strażnik grzecznie poprosi o zejście na dół wraz z towarzyszką. Jak to rozegrasz, to już twoja sprawa. Niemniej opór spotka sięz agresywnym przymuszeniem.
__________________ Kto lubi czytać, ten dokonuje wymiany godzin nudy, które są nieuchronne w życiu, na godziny rozkoszy. |